Po dwóch zwycięstwach z rzędu wydawało się, że Wyspiarze wskoczyli na właściwe tory i w najbliższych kolejkach na dobre oddalą się od strefy spadkowej.
Niestety, w świąteczną sobotę przegrali z jednym z bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie. Puszcza Niepołomice dobrze zabezpieczyła tyły i mimo optycznej przewagi Floty nie dała sobie strzelić gola.
Błąd w defensywie, do tego bardzo kosztowny, popełnili za to Wyspiarze w 54. minucie. Piłka przypadkiem trafiła wprost na nogę Krzysztofa Zaremby, który uderzył na bramkę i za chwilę cieszył się z gola.
Po objęciu prowadzenia goście grali uważnie w obronie i choć trener Bogusław Baniak wypuścił w bój z ławki Sebastiana Olszara, Roberta Kolendowicza i Ensara Arifovicia, to Flota nie była w stanie zdobyć bramki.
Co ta porażka oznacza dla Wyspiarzy? Jeszcze nic bardzo złego. Jeśli w sobotni wieczór Miedź Legnica nie wygra z Arką Gdynia, to Flota utrzyma 10. miejsce w tabeli. Jednak strata punktów w meczu z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie może mieć znacznie na koniec sezonu.
Następna kolejka I ligi już w poświąteczną środę. Flota gra na wyjeździe z Chojniczanką, kolejnym rywalem z dołu tabeli.
Flota Świnoujście - Puszcza Niepołomice 0:1(0:0)
Bramka:Zaremba (54).
Flota:Brljak - Mokwa,Kieruzel, Gusocenko, Jasiński, Śpiączka (59 Kolendowicz), Sołowiej (59 Olszar), Niewiada, Grzelak, Bodziony, Hosek (66 Arifović).
Puszcza:Sobieszczyk - Biernat, Wallace, Wełna, Borovicanin, Uwakwe, Kotwica, Strózik (46 Zaremba), Nowak, Staroń, Magdziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?