Wczoraj odbyła się ogólna debata z udziałem mieszkańców miasta, władz i ludzi kultury. Powstały pierwsze ustalenia. Pojawiły się też pomysły finansowania imprezy.
- Sposobów na finansowanie imprezy jest kilka - uważa Grzegorz Gwadera. - Trzeba tylko wprowadzić punkt zasadniczy festiwalu, czyli targi wystawców i kupców, zarobić pieniądze na sprzedaży piwa i być może sprzedać udział w marce Hanza dużemu koncernowi piwowarskiemu.
Już wiadomo, że festiwal będzie miejscem wystawców nie tylko z Polski, ale też z miast partnerskich i okazją na prezentację miast hanzeatyckich całej Europy.
Goście mogą też liczyć na niezwykłą oprawę teatralno - happeningową festiwalu pod okiem Daniela Jacewicza i Marka Kościółka, a także na parady, koncerty, pokazy oraz występy, między innymi goleniowskiej orkiestry dętej, nocne maratony filmowe, a być może także bicie rekordu Guinnessa pod hasłem "gole w Goleniowie".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?