Drużyna Larsa Lagerbaecka jest prawdziwą rewelacją turnieju i nie mielibyśmy nic przeciwko temu, by Dawid znów pokonał Goliata. Tym Dawidem jest oczywiście Islandia. Liczący 330 tysięcy mieszkańców kraj w 1/8 finału pokonał dumnych Anglików, a teraz naprzeciw nich stanie reprezentacja 66-milionowej Francji. Debiutująca na Euro drużyna z Wyspy Gejzerów budzi powszechną sympatię chociażby dlatego, że jak zauważył były słynny angielski zawodnik Gary Lineker jest tam więcej czynnych wulkanów niż profesjonalnych piłkarzy.
Ci zresztą jeśli tylko posiądą odpowiednie umiejętności natychmiast opuszczają Islandię. W kadrze na Euro nie ma ani jednego piłkarza z tamtejszej liczącej 12 drużyn ligi (połowa klubów ma siedzibę w Reykjaviku), która zresztą na czas Euro nie przerwała rozgrywek. W reprezentacji nie ma gwiazd są za to bardzo ambitni i waleczni zawodnicy grający na co dzień w zespołach angielskich, szwedzkich, niemieckich i norweskich, choć bynajmniej nie tych z samego topu.
Islandczycy na rozwój futbolu postawili na początku XXI wieku. Wybudowali na wyspie sześć zadaszonych pełnowymiarowych boisk ze sztuczną murawą, a także ponad 100 boisk dla dzieci i młodzieży przypominających nasze Orliki. Pierwszym sukcesem było zakwalifikowanie się zespołu islandzkiego do finałów Młodzieżowych Mistrzostw Europy w 2011 roku. Drugi znacznie większy obserwujemy teraz we Francji.
Ten ostatni wiąże się z osobą Larsa Lagerbaecka. Były selekcjoner Szwedów przed przejściem na sportową emeryturę zgodził się przyjąć ofertę Islandczyków i nie tylko prowadzi reprezentację narodową, ale też opracował system szkolenia według którego trenują na wyspie wszyscy od dzieci po kadrę narodową.
Wszyscy jesteśmy wikingami [MEMY PRZED MECZEM FRANCJA-ISLANDIA]
Kolejnym powodem dla którego trzymamy dziś wieczorem kciuki za Islandczyków jest komentator Gudmundur Benediktson. Nagranie jego komentarza po strzeleniu w doliczonym czasie gry zwycięskiej bramki w grupowym meczu z Austrią, który był historycznym pierwszym zwycięstwem na Euro, obiegło chyba cały świat.
Benediktson oszalał ze szczęścia przy mikrofonie i zyskał ogromną sławę, ale natychmiast stracił pracę, tyle że nie w telewizji, z którą jedynie współpracuje, ale w klubie KR Reykjavik. Benediktson był bowiem jego trenerem, ale pod jego wodzą KR Reykjavik przegrał w trakcie Euro trzy ligowe mecze z rzędu. Komentator nic sobie jednak z tego nie robi. W spotkaniu z Anglią znów dał popis swojego emocjonalnego komentarza i nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby po spotkaniu z Francją znów móc posłuchać tego gejzeru telewizyjnych wzruszeń.
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Reforma edukacji, czyli diabeł tkwi w szczegółach SPRAWDŹ
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia [a]
*[a]https://dziennikzachodni.pl/wakacyjne-wyjazdy-2016-tych-krajow-lepiej-nie-odwiedzaj-msz-odradza/ga/10174182/zd/19050726
*Polska ma najpiękniejsze kibicki na Euro 2016 [ZDJĘCIA] Oto dowód
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
