Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś ostatni dzień kampanii: Zdejmowanie kandydatów [live]

Mariusz Parkitny [email protected]
Wczoraj służby miejskie Szczecina ściągały nielegalnie zawieszone plakaty kandydatów. Rachunek będzie wystawiony sztabom po wyborach. Na zdjęciu reklama Steliosa Alewrasa z Ruchu Palikota. To był 650 plakat zdjęty przez ZDiTM.
Wczoraj służby miejskie Szczecina ściągały nielegalnie zawieszone plakaty kandydatów. Rachunek będzie wystawiony sztabom po wyborach. Na zdjęciu reklama Steliosa Alewrasa z Ruchu Palikota. To był 650 plakat zdjęty przez ZDiTM. Marcin Bielecki
Dziś ostatni dzień kampanii. Wczoraj kandydaci chwalili się tym co zrobili. - Nuda, ale zagłosować trzeba - mówi prof. Jacek Leoński, socjolog.

- Zapukałem do 20 tysięcy mieszkań. Rozmawiałem z ludźmi i przekonywałem. Niechętnych prawie nie było - mówił Arkadiusz Litwiński, poseł PO starający się o reelekcję.

- Mam poparcie byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i Jerzego Buzka, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego - chwalił się Artur Balazs, niezależny kandydat na senatora. I obiecał, że jak wygra, to nie wstąpi już do żadnej partii.

- Jak dojdziemy do władzy, to pasażerom kolei będzie jeździło się lepiej - obiecywał rano na Dworcu Głównym Jacek Piechota z SLD, kontrkandydat Balazsa.

Wybory na żywo. Zobacz aktualizowane na bieżąco informacje, zdjęcia, filmy z kampanii wyborczej.

Longin Komołowski, kandydat Solidarności na premiera przedstawił swój komitet honorowy. Jest w nim Andrzej Milczanowski, były szef MSWiA oraz Paulina Woźniak, mistrzyni paraolimpijska w pływaniu. Krzysztof Zaremba (PiS) próbował zwiększyć swoje szansę oskarżając konkurenta z PO, Norberta Obryckiego o udział w aferze z żywieniem pacjentów w szpitalu przy ul. Arkońskiej. Sprawa być może skończy się w sądzie.

Niektórym kandydatom humor popsuł ostatni sondaż. Według niego najwięcej głosów dostanie Bartosz Arłukowicz (PO). Drugi będzie Joachim Brudziński (PiS), a trzeci Grzegorz Napieralski (SLD). Wszystkie te obietnice nie przekonują prof. Jacka Leońskiego, socjologa z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Przetestuj gs24.pl w nowej odsłonie: beta.gs24.pl - wejdź i zobacz jak się zmieniamy.

- Wyborcy mogą czuć się zawiedzeni. Za mało było dyskusji o programach i różnicach. Za dużo kłótni i połajanek. Ale głosować trzeba iść, aby spróbować wybrać najlepszych - komentuje dla "Głosu". Kampania rzeczywiście nie była porywająca. Formuła debat powoli się wyczerpuje. Kandydaci mają podobne poglądy.

Różnią się jedynie w sprawach obyczajowych. O inwestycjach potrzebnych w regionie wszyscy mówią identycznie: potrzeba dróg, miejsc pracy, gazociągu. Z drugiej strony politycy skończyli z hakami, czyli informacjami kompromitującymi, często jak się okazuje potem - nieprawdziwymi.

Za najbardziej bulwersującą sprawę trzeba uznać łamanie prawa przy wieszaniu plakatów wyborczych na słupach latarniach. Kandydaci, którzy to robili tłumaczyli się w sposób skandaliczny ("wywiesiłem, a potem zapytałem o zgodę ZDiTM i jej nie dostałem"). Niechlubny prym w tej kategorii wiedli niektórzy kandydaci PiS i Ruchu Palikota.

Platforma, która w poprzedniej kampanii najczęściej łamała w ten sposób prawo, teraz zadbała, aby żaden plakat nie wisiał nielegalnie. Optymistyczne było to, że przyszli posłowie zapewnili publicznie, że będą pracować wspólnie dla regionu, bez względu na barwy partyjne.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński