Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Flagi zrodził się z mojej bezsilności - mówi Leszek Rodziewicz

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Rozmowa z Leszkiem Rodziewiczem z Dziwnowa, jednym z pomysłodawców obchodów 2 maja Dnia Flagi. Leszek Rodziewicz w poniedziałek 2 maja został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W imieniu Prezydenta RP krzyż wręczył Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski.

Jak to się stało, że wymyślił Pan uroczyste obchodzenie Dnia Polskiej Flagi?

Marzeń aby uroczyście ten dzień obchodzić, to może nie miałem, ale zawsze zależało mi, aby wiedza na temat flagi ale też różnych innych symboli Polski była powszechniejsza, by trafiła do szkół. Chciałem, aby wszyscy Polacy tak jak znają nazwisko autora hymnu państwowego, znali też twórcę symbolu Polski jakim jest flaga. I Dzień Flagi powstał raczej z poczucia mojej bezsilności.

Z bezsilności?

Tak. Ministerstwo Edukacji Narodowej odmówiło wprowadzenia tej wiedzy do szkół. Zaproponowano, abyśmy jako Stowarzyszenie Rodziewiczów w Dziwnowie (rodziny Rodziewiczów - przyp. red.) wprowadzili sami tę wiedzę do szkół, czyli namawiali dyrektorów placówek oświatowych, aby uczyli tego dzieci w szkole.

I co?

Przecież to jakiś bezsens. Przecież nie możemy my sami chodzić po szkołach i prosić. Choć to zdarzyło się ponad 20 lat temu, to trwa nadal. Niedawno ponownie otrzymałem negatywną odpowiedź z ministerstwa edukacji. Nawet w szkołach nie uczą o Walentym Zwierkowskiego, który był pomysłodawcą naszych barw narodowych. Sam się zastanawiam, czy uda mi się przekona do tego, aby wiedza na temat barw narodowych stała się powszechna.

Ma Pan jakieś pomysły?

Choćby to, aby w dużych miastach w Polsce nazwać ulice imieniem Walentym Zwierkowskiego albo nadać jego imię szkole.

A skąd pochodzą nasze barwy?

Wywodzą się z dwóch herbów: Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Upowszechniły je Izba Senatorska i Izba Poselska uchwałą z 7 lutego 1831 roku. Jeden z jej zapisów brzmiˆ: „Kokardą narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego to jest kolor biały z czerwonym”.

Dlaczego biel i czerwień?

Biel pochodzi od bieli Orła będącego godłem Królestwa Polskiego i bieli Pogoni - rycerza galopującego na koniu, będącego godłem Wielkiego Księstwa Litewskiego. A czerwień ponieważ oba godła znajdowały się na czerwonych tłach tarcz herbowych. Po upadku powstania, przejęte od wojska przez cywilów, stały się symbolem państwa, które chwilowo nie istniało i własnością narodu, który pod tymi barwami walczył o niepodległość. Barwy te połączyły wszystkich Polaków żyjących pod trzema zaborami, wywiezionymi na Sybir, czy będącymi na emigracji.

Dlaczego Dzień Flagi świętujemy akurat 2 maja?

To wcale nie przypadek. Właśnie w tym dniu przez kilka dziesięcioleci polska flaga na polskiej ziemi była najbardziej ściganą flagą świata. Jednocześnie jest to Dzień Polonii i Polaków za granicą. Zależało nam na tym, aby biało-czerwone barwy łączyły Polaków na całym świecie. Zgodnie z preambułą uchwały z 1831 roku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dzień Flagi zrodził się z mojej bezsilności - mówi Leszek Rodziewicz - Głos Szczeciński

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński