MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwie kolizje w Szczecinie. Kłopoty z przejazdem w rejonie Hożej i Obotryckiej

(af)
Przejazd przez skrzyżowanie ulicy Hożej z Obotrycką i Bogumińską graniczy z cudem. Wszystko z powodu wyłączonej sygnalizacji.
Przejazd przez skrzyżowanie ulicy Hożej z Obotrycką i Bogumińską graniczy z cudem. Wszystko z powodu wyłączonej sygnalizacji.
Poniedziałek na szczecińskich ulicach rozpoczął się w miarę spokojnie. Do tej pory doszło do dwóch kolizji - przy ul. Cukrowej i Hożej. W tym ostatnim miejscu na co dzień kierowcy sygnalizują spore kłopoty z przejazdem.

- Przejazd przez skrzyżowanie ulicy Hożej z Obotrycką i Bogumińską graniczy z cudem. Sygnalizacja ciągle jest wyłączona - informuje jeden z kierowców.

Wielokrotnie pisaliśmy o tym problemie. To miejsce szczególnie niebezpieczne. Jest to główna trasa z i do Polic, w pobliżu są szkoły, przedszkole, przystanki autobusowe. Często dochodzi w tym miejscu do kolizji a nawet śmiertelnych wypadków. Najtrudniej jest włączyć się do ruchu kierowcom jadącym np. ul. Hożą w kierunku ul. Studziennej i odwrotnie, zwłaszcza w godzinach szczytu. Jedyną okazją do tej pory była zmiana światła dla pieszych - na zielone. Od kilku dni powstaje jednak nowa sygnalizacja, która nie działa.

Kiedy już wcześniej w czasie przebudowy zdarzały się wyłączenia sygnalizacji, Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zawsze informował, że firma wykonująca prace ma dbać o bezpieczeństwo. Zgłosiliśmy sprawę i tym razem.

- Kiedy nie działa sygnalizacja świetlna, przeszkoleni do tego pracownicy firmy, która przebudowuje skrzyżowanie mają kierować ruchem - mówi Dariusz Wołoszczuk z ZDiTM. - Jeśli będzie taka potrzeba, na pewno będziemy zwracać im na to uwagę. Włączenie nowej sygnalizacji powinno nastąpić w najbliższych dniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński