Jorg Duske przed referendum w sprawie odwołania Mariana Jurczyka z funkcji prezydenta twierdził, że wybuduje Miasto Stulecia na lotnisku w Dąbiu. Obiecywał zainwestować do 1 miliarda euro. Potem okazało się, że kapitał założycielski jego firmy wynosi kilkanaście euro.
Jeszcze dwa tygodnie temu wiceprezydent Czesny mówił szczecińskim radnym, że Jorg Duske jest problemem dla osób, które się nim zajmują.
- W maju dokonaliśmy oceny działań pana Duske i stwierdziliśmy, że nie jest wiarygodnym partnerem - zapewniał Mirosław Czesny. - Ustaliliśmy, że dopóki nie będzie w stanie udokumentować wiarygodności finansowej, nie prowadzimy z nim żadnych wiążących rozmów.
Kilka dni później Czesny przyznał radnym, że jednak urząd współpracuje z Jorgem Duske. Złożył on ofertę zagospodarowania terenów zlokalizowanych w rejonie lotniska. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, oferta niewiele różni się od pierwszej propozycji. Miałaby rozpocząć się od budowy sklepów o powierzchni 120 tys. metrów kw.. Potem miałby powstać, lunapark, kasyno gry i centrum kongresowe.
Jorg Duske nie przedstawił jednak żadnych dokumentów, które uwierzytelniałyby jego ofertę. Twierdzi, że zrobi to zaraz po podpisaniu listu intencyjnego. - Negocjowanie z panem Duske trwa dość długo. Obawiam się, czy nie chodzi o to, by uwiarygodnić inwestora - mówi radny Arkadiusz Litwiński.
W urzędzie są jeszcze dwie oferty złożone przez firmy, które chcą zainwestować na tym terenie. Niemiecki partner chce budować aquapark oraz Ikea, która zamierza postawić tu swój obiekt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?