Po dwóch wygranych z rzędu szczecińskie szczypiornistki z optymizmem jechały do Trójmiasta na mecz z mistrzyniami Polski. Zespół z Gdyni doskonale jest znany obecnemu trenerowi Pogoni, Adrianowi Struzikowi, który jeszcze na początku stycznia pracował w Vistalu. Poza tym w pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami w obecnym sezonie szczecinianki długo prowadziły i mimo porażki zostawiły po sobie dobre wrażenie.
Jednak ani wiedza, ani zmęczenie gospodyń, które ostatnio grają po kilka spotkań w ciągu tygodnia, zdały się na nic. Mistrzynie kraju dały srogą lekcję szczecińskiej ekipie.
Początek spotkania nie zwiastował jednak pogromu. Po kwadransie to Pogoń przegrywała tylko jedną bramką. Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 16:12 dla gospodyń.
Katastrofa nadeszła dopiero w drugiej połowie. Między 41. a 60. minutą szczecinianki nie zdobyły żadnej bramki!
Vistal Łączpol Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 34:18 (16:12)
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Katarzyna Koniuszaniec 7, Maria-Loredana Mateescu 5, Patrycja Kulwińska i Aleksandra Zych po 4, dla Pogoni - Monika Stachowska 5, Stefka Agowa i Agata Cebula po 3.
Więcej o meczu przeczytasz w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?