Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom dla chorych seniorów w Szczecinie (prawie) gotowy

Mariusz Parkitny
Już niebawem do domu pomocy społecznej trafią pierwsi seniorzy
Już niebawem do domu pomocy społecznej trafią pierwsi seniorzy archiwum
Wczoraj zakończyła się budowa domu pomocy społecznej na terenie byłego szpitala miejskiego. Pierwsi seniorzy trafią tam w ciągu kilku miesięcy.

Najbliższe tygodnie to czas odbiorów technicznych, które zakończy oficjalne otwarcie placówki.

W Szczecinie na miejsce w domu pomocy społecznej czeka ok. 100 seniorów cierpiących z powodu przewlekłych chorób psychicznych. Budowany przy al. Wyzwolenia DPS będzie jednym z elementów tworzonego Centrum Rehabilitacji.

W kolejnych latach powstanie szpital i dom pomocy społecznej dla chorych z innych przyczyn niż psychiczne. Centrum buduje Instytut Medyczny im. Jana Pawła II związany z archidiecezją szczecińsko-kamieńską. Wczoraj abp. Andrzej Dzięga konsekrował stały ołtarz, który stanął w nowym DPS-ie.

- Chcemy przywrócić temu miejscu właściwą rangę. Teren po szpitalu miejskim ma bardzo trudną historię. Był tu kiedyś kościół św. Rodziny, który w sposób świętokradczy zniszczono. Chcemy, aby teraz opiekę znaleźli tu najbardziej potrzebujący mieszkańcy. W tej sprawie nie wszystko jest tak, jak się często przedstawia - powiedział arcybiskup.

Arcybiskup nawiązuje do sporu o to, co miało powstać na terenie po byłym szpitalu miejskim przy al. Wyzwolenia. Kilka lat temu miasto sprzedało grunt kurii za ułamek jego wartości. Zastrzegło jednak, że pod rygorem milionowych kar i w określonym terminie, archidiecezja ma zbudować DPS i szpital rehabilitacyjny.

Strona kościelna przystała na te obostrzenia. Ale w akcie notarialnym miasto nie zapisało jakiego rodzaju ma być dom pomocy społecznej. Władze kościelne uznały, że w pierwszej kolejności należy zadbać o osoby cierpiące z powodów chorób psychicznych.

Zdaniem władz Szczecina, bardziej potrzebny byłby DPS dla osób przewlekle chorych z innych przyczyn niż psychiczne. Takich seniorów w mieście jest ok. 600. Niedawno archidiecezja zaproponowała, że w wybuduje drugi DPS według wskazań miasta. Ten pomysł nie spotkał się z aprobatą miasta.

- Czekamy na realizację zapisów aktu notarialnego - mówi prezydent Piotr Krzystek i zapowiada, że miasto nie ma obowiązku wykupienia miejsc w domu pomocy.

- Postanowienia aktu notarialnego są realizowane - odpowiada arcybiskup Dzięga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński