Na miejsce przyjechały dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Dobrzan, karetka pogotowia ratunkowego i policja.
Okazało się, że pali się pokój w jednym z siedmiu mieszkań w tym baraku. Jego lokatora, 47-letniego Andrzeja R., sąsiedzi pomogli wyprowadzić ze środka.
Mężczyzna ma poparzenie prawej dłoni II stopnia, ze wstępnej diagnozy wynikało także, że ma poparzone drogi oddechowe. Miał też objawy podtrucia dymem. Zabrany został do stargardzkiego szpitala.
Jego pokój spłonął całkowicie, spaliły się dwa tapczany i inne meble, telewizor, ubrania. Burmistrz Dobrzan zobowiązał się zapewnić mu inne lokum.
Przypuszczalną przyczyną pożaru była niewłaściwa eksploatacja pieca kaflowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?