Chociaż pogoda nie sprzyja długim spacerom na Wałach Chrobrego nie brakuje zainteresowanych Dnia Morza.
- W sobotę nie miałem czasu więc dziś wybrałem się z synem na zwiedzanie żaglowców - mówi pań Przemysław z Bezrzecza. - Dla dzieci to największa atrakcja.
Odważni mogli skoczyć na bungee, a fani motoryzacji zapoznać się z zabytkowymi autami.
- Nigdy nie widziałem tylu ciekawych samochodów - mówi pan Roman. - Najbardziej podobają mi się te, które sam pamiętam z lat dziecięcych.
Dokładną relacje z Dni Morza 2010 przeczytasz w poniedziałek wydaniu papierowym Głosu Szczecińskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?