Developres kontra Chemik to według opinii wielu skład finału play off, ale do tego jeszcze kilka ładnych tygodni. Na razie policzanki kończą sezon zasadniczy. Do rozegrania pozostał im jeden mecz.
W Rzeszowie spotkanie było bardzo zacięte. Pierwszy set padł łupem Chemika, choć policzanki musiały go wyrwać gospodyniom z gardła. Partia rozstrzygnęła się na przewagi (29:27) i zwiastowała ciekawą dalszą część spotkania. Niestety, później do głosu coraz mocniej zaczęły dochodzić siatkarki Developresu. Wyróżniającą się postacią była Kiera Van Ryk. Kanadyjka zdobyła 32 punkty (52%) i została uznana MVP spotkania.
Było to trzecie starcie faworytów do złotego medalu w tym sezonie. W dwóch pierwszych górą był Chemik. Wygrał w Tauron Lidze na własnym parkiecie oraz pokonał rzeszowianki w ich hali podczas ćwierćfinałowego spotkania o Tauron Puchar Polski.
Chemik nie ma już szans na drugie miejsce w tabeli, a ostateczny układ rozstrzygnie się po ostatniej kolejce. Dla policzanek jest to zaległy mecz z Jokerem Świecie (początek o godz. 18).
Developres SkyRes Rzeszów - Grupa Azoty Chemik Police 3:1 (29:27, 18:25, 25:27, 22:25)
Chemik: Brakocević-Canzian (27), Kąkolewska (11), Grajber (9), Baijens (7), Strantzali (6), Kowalewska, Maj-Erwardt (l.) oraz Mędrzyk (8), Łukasik (2), Bałdyga.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?