Całkowicie zdemontowane ławki i brakujące elementy w kolejnych siedziskach zaniepokoiły mieszkańców, którzy zaczęli dopytywać o przyczyny takiego stanu rzeczy. Czy obiekt zamknięty dla mieszkańców z obawy przed wandalami i tak został zdewastowany? Okazuje się, że prowadzone prace były już wcześniej zaplanowane.
- Nic złego się nie dzieje. To są planowane prace konserwacyjne, które potrwają do połowy marca - uspokaja w rozmowie z "Głosem" Robert Grabowski ze Szczecińskiej Agencji Artystycznej.
Przebudowany Teatr Letni oddano ponownie do użytku na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku. Prace konserwacyjne prowadzone pół roku po otwarciu i zaledwie kilku zorganizowanych imprezach mogły jednak zdziwić i zaniepokoić szczecinian. Sprawą zainteresowała się także miejska radna, która postanowiła zagłębić się w temat tajemniczych prac na trybunach teatru.
- Zasadnicze pytanie, to dlaczego tak szybko potrzebne są takie działania? Jeśli były one planowane, to czy te elementy drewniane będą regularnie wymagały tak częstych prac, czy też wynika to z jakichś usterek i wad? Takich informacji będę oczekiwała w odpowiedzi na interpelację, a także tego, czy rzeczywiście miasto nie poniesie w związku z tym dodatkowych kosztów - tłumaczy Agnieszka Kurzawa w rozmowie z "Głosem".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
