Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dał policjantom 40 złotych na obiad zamiast mandatu

Marek Jaszczyński
200 złotych i 6 punktów karnych - to kara której chciał uniknąć 37-letni kierowca ciężarówki za przekroczenie dozwolonej prędkości, wręczając policjantowi 40 złotych na obiad. Kierowca został zatrzymany. Teraz grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Policjant kontrolujący prędkość z jaką poruszają się kierujący na drodze wjazdowej do Pyrzyc od strony Szczecina zatrzymał do kontroli kierującego samochodem ciężarowym 37-letniego mieszkańca Tomaszowa Mazowieckiego. Mężczyzna w miejscu, gdzie dozwolona prędkość dla samochodów ciężarowych ograniczona jest do 40 kilometrów na godzinę, a jechał o 37 kilometrów więcej.

- Za popełnione wykroczenie policjant nałożył na kierowcę zgodnie z obowiązującym taryfikatorem mandat karny w wysokości 200 złotych i 6 punktów karnych, co okazało się dla niego nie do przyjęcia - mówi starszy sierżant Daniel Skrzypczak z Komendy Powiatowej Policji w Pyrzycach. - W rewanżu mężczyzna zaproponował, że zostawi policjantowi pieniądze "na obiad", a na słowa policjanta o tym, że to co chce zrobić jest przestępstwem, odpowiedział "jakie tam przestępstwo ?", po czym wyciągnął z portfela dwa 20 złotowe banknoty i włożył je pod leżącą na fotelu pasażera radiowozu tarczę do zatrzymywania pojazdów.

Policjant zatrzymał "sponsora" za wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Mężczyzna został doprowadzony do policyjnego aresztu.

Za popełnione przestępstwo 37-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie też odpowiedzialności za przekroczenie dozwolonej prędkości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński