MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dąb Dębno szuka wzmocnień nawet w Belgii

Maurycy Brzykcy [email protected]
(z prawej) jeszcze w barwach Energetyka, w trakcie meczu z Dębem Dębno
(z prawej) jeszcze w barwach Energetyka, w trakcie meczu z Dębem Dębno Paweł Pązik
Spore zmiany zachodzą w Dębnie Dębno. Nie ma się co dziwić. Wiosną klub walczyć będzie o utrzymanie w lidze. Zajmuje bowiem przedostatnie miejsce w tabeli. Oprócz tego, że trenerem po Marcinie Domagale został Arkadiusz Dragon, klub zamierza sprowadzić także sporą liczbę nowych zawodników.

Obecnie w meczach sparingowych dębnowskiej ekipy sprawdzany jest Mateusz Trachimowicz (stoper), który grał ostatnio w Niemczech, a wcześniej w Czarnych Żagań czy Olimpii Grudziądz. Innymi kandydatami na środek defensywy są Seweryn Wrzeszcz z Kluczevii Stargard czy Mateusz Kozarowski z Myśli Dargomyśl. Nowym-starym pomocnikiem Dębu został Bartosz Latuszek, który ostatnio bronił barw Celulozy Kostrzyn.

Z kolei do napadu chcą dostać się Dariusz Skuratowski (Świt Skolwin) oraz Łukasz Aleksandrowicz (ostatnio Błękitni Stargard). W orbicie zainteresowań trenera Dragona jest także Mateusz Płaczek (ostatnio Warta Gorzów Wlk), czy Kamil Adamczyk, wychowanek Chemika Police.

Trochę po cichu sprowadzono na testy także zawodnika z Wybrzeża Kości Słoniowej Paula Armanda Niankou. Był on sprawdzany już przez Pogoń Szczecin tej zimy. Zagrał 45 minut w sparingu Dębu z Energetykiem Gryfino (1:1). Ma drobną kontuzję i wrócił do Belgii, gdzie mieszka. Za kilka dni ma znowu pojawić się w Dębnie. Niankou ma 22 lata, może grać w pomocy i obronie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński