Czy Szczecin powinien przyjąć uchodźców?

Wideo: Co szczecinianie myślą o uchodźcach?

- Jak na razie w sprawie uchodźców panuje wielka dezinformacja, nie wiemy, ilu tak naprawdę mamy przyjąć – mówił Artur Szałabawka z PiS. – Nasze granice nie są szczelne, i jeśli za chwilę na dworcu w Szczecinie znajdą się tłumy uchodźców, będziemy mieć poważny problem. Poza tym prezesa Kaczyńskiego niesłusznie obraża się, oskarżając o faszystowskie poglądy, gdy mówi o tak oczywistej rzeczy, jak kwarantanna, którą ludzie uciekający z terenów objętych wojną będą musieli przejść. Moja mama jest epidemiologiem, wiem co mówię. To nie jest brak szacunku do tych ludzi, gdybyśmy my musieli się przenieść do Afryki, też stanowilibyśmy potencjalne zagrożenie, bo np. grypy tamtejsze społeczności nie znają.

- Nie możemy płacić za cudze błędy. To Niemcy zaprosili imigrantów, by potem się z tego wycofać i próbować odpowiedzialność za wszystko zrzucić na inne kraje. A teraz będziemy musieli w ośrodkach siłą zatrzymać ludzi, którzy wcale w Polsce być nie chcą. To skandal, któremu się sprzeciwiamy jako partia wolnościowa, szanująca wolność jednostki. W myśl polskiej konstytucji każdy ma prawo opuścić nasz kraj, tymczasem my tego prawa będziemy musieli odmówić tym, którzy do nas przyjadą – mówił Paweł Szut z partii KORWiN. – Oczywiście, każdy może pomóc uchodźcom, ale w swoim zakresie.

Zaskoczyć mogło zdanie Arkadiusza Litwińskiego z PO, który wygłosił poglądy odmienne od tych, które oficjalnie prezentuje partia rządząca.

– Nie przekonuje mnie argument, że mamy jakiś moralny dług wdzięczności wobec kogokolwiek, ale też nie zgadzam się z histerią strachu przed uchodźcami – stwierdził. – Trzeba na to patrzeć pragmatycznie. Wiadomo, że należy pomóc tym, którzy uciekają przed wojną. Mamy w Polsce 11 ośrodków dla uchodźców, to są dobre miejsca. Przede wszystkim trzeba doprowadzić do rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie, by ci ludzie mieli gdzie wrócić. Natomiast jeśli chodzi o imigrantów ekonomicznych, można ich przyjmować tylko wówczas, jeśli mają coś do zaoferowania na naszym rynku pracy, zamiast utrzymywać ich na koszt polskiego podatnika. Zresztą w myśl niedawnych ustaleń, tak krytykowanych przez opozycję, Polska przyjmie wyłącznie uchodźców, nie imigrantów ekonomicznych.

W debacie udział wzięli także Dorota Korczyńska z PSL, Dawid Wojton z komitetu Kukiz`15 oraz eksperci: dr Fuad Jomma, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego, oraz Paweł Behrendt (Centrum Studiów Polska-Azja). Obszerna relacja z debaty w piątkowym magazynie „Głosu Szczecińskiego”.

Czytaj również: "Szczecin wolny od islamu". Protest przeciw imigrantom [wideo]