Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarnecki w Szczecinie: Między fair, a frajer jest cienka granica

(ta)
Leszek Czarnecki, według magazynu Wprost, został uznany za jednego z najbogatszych ludzi w kraju. Jego majątek wyliczono na blisko 6 mld zł.
Leszek Czarnecki, według magazynu Wprost, został uznany za jednego z najbogatszych ludzi w kraju. Jego majątek wyliczono na blisko 6 mld zł. Marcin Bielecki
Studenci Uniwersytetu Szczecińskiego spotkali się z jednym z najbogatszych ludzi w kraju - Leszkiem Czarneckim. Rozmawiali o zachowaniach fair play i sukcesie.

Spotkanie odbyło się w auli wydziału nauk ekonomicznych i zarządzania US. Sala pękała w szwach - na spotkanie z milionerem przyszli nie tylko studenci, ale także profesorowie i przedsiębiorcy. Leszkowi Czarneckiemu towarzyszyli Dariusz Miłek - prezes zarządu spółki NG2, twórca sukcesu marek CCC, Bati oraz Quazi i Jacek Siwicki - prezes zarządu Entprise Investors, funduszu zarządzającego aktywami o łącznej wartości 1,7 mld euro. Panowie mówili o zasadach panujących w biznesie, trudnych decyzjach i zachowaniach ludzi, z którymi pracują.

- Między fair, a frajer jest cienka granica - mówił Siwicki. - Logiczne, że będziemy teraz mówić o tym, że warto być fair. W przeciwnym razie rzuciłyby się na nas zastępy PR. W rzeczywistości jest jednak tak, że bycie fair oznacza co innego dla każdej ze stron.

Blisko dwugodzinna debata dotyczyła właśnie zachowań fair play w biznesie. Młodych ludzi interesowało jednak najbardziej to jak osiągnąć sukces. To pytanie zadał w imieniu studentów były dziekan wydziału prof. Edward Urbańczyk.

- Gdybym znów zaczynał od zera starałbym się założyć biznes, który byłby odpowiedzią na brak danych usług w Polsce - mówił Czarnecki. - Do tego nie trzeba mieć nie wiadomo jakich pieniędzy. Jak się nie uda, to też nie koniec świata.

- Ja z kolei odradzam współpracę z sektorem państwowym - mówił Siwicki. - Przyszłość jest w szeroko pojętym sektorze prywatnym. Próbujcie, rozwijajcie się. Jeśli w pracy was nie słuchają, to zmieńcie pracę. Jak nie podoba wam się to co robicie, spróbujcie robić to co się wam podoba i prędzej czy później jakoś wszystko wychodzi. Skoro nam się udało to wam też się uda.

Panowie radzili też młodzieży spróbować swoich sił w pracy za granicą. - Dzięki temu zdobędziecie doświadczenie, zobaczycie jak funkcjonują inni i wiele się nauczycie - mówili.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński