* Brazylia robi na wszystkich duże wrażenie. Wiadomo, że młodzi piłkarze z tego kraju są tani, a dużo lepsi od, na przykład, Polaków. Jeszcze niedawno we Francji grało kilku Polaków. Potem zaczęli się wykruszać, aż wreszcie zostałem sam. Ale nie ma się co dziwić. Weźmy przykład Macieja Żurawskiego, który na pewno we Francji sprawdziłby się, ale żaden klub nie wyłoży trzech czy pięciu milionów euro. Za taką sumę można kupić kilku młodych i utalentowanych Brazylijczyków. Poza tym Polsce brakuje sukcesów, a co za tym idzie promocji naszych piłkarzy. We Francji znany jest praktycznie tylko Jerzy Dudek - jedyny nasz piłkarz w lidze francuskiej Jacek Bąk, wyjaśniając dlaczego jest tam sam.
* Dobrze znamy Robinho, wiemy jakie prezentuje umiejętności. Mógłby wiele wnieść do naszej drużyny. Edu z Arsenalu i Benoit Pedretti z Marsylii są w kręgu naszych zainteresowań. Bierzemy ich pod uwagę w planach przebudowy drużyny - dyrektor sportowy Realu Madryt Emilio Butragueno o planowanych wzmocnieniach "królewskiego" klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!