Gdyby Raków chciał Jacka po sezonie kupić, musiał wówczas dopłacić 60 tysięcy złotych. Widocznie nie wpadł im w oko, bo wrócił do Radomska - były szef RKS Radomsko Tadeusz Dąbrowski opowiadając jak na talencie gwiazdy reprezentacji Polski Jacku Krzynówku nie poznali się 10 lat temu działacze Rakowa Częstochowa.
* Dlaczego piszecie, że jestem oszustem skoro bramkarz Odry lekko, bo lekko, ale trącił mnie kolanem prawej nogi? Dlaczego upadłem z rozłożonymi rękami? A co, miałem schować ręce do spodenek i upaść na głowę? To było naturalne zachowanie każdego napastnika. Bramkarz Odry wytrącił mnie z równowagi.
Co tydzień w naszej ekstraklasie nie brakuje kontrowersyjnych sytuacji w polu karnym i nikt nie bije na alarm. Teraz, gdy mnie to spotkało wylewa się fala krytyki. Tylko dlatego, że nazywam się Żurawski - piłkarz Wisły Kraków i reprezentacji Polski Maciej Żurawski w rozmowie z dziennikarzem "Gazety Wyborczej" o sytuacji w meczu z Odrą w Wodzisławiu, kiedy wielu obserwatorów uznało, że napastnik reprezentacji wymusił rzut karny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?