Cudzoziemcy w kolejce po pozwolenie na pracę w Szczecinie? "Dzieją się dantejskie sceny"

Zdaniem parlamentarzysty Koalicji Obywatelskiej codziennie przed urzędem wojewódzkim dochodzi do dantejskich scen.

- Czy pan Tomasz Hinc zdaje sobie sprawę z tego, że codziennie na Wałach Chrobrego o godzinie piątej rano ustawia się kolejka osób chcących załatwić pozwolenie o pracę? - pyta poseł Nitras.

Dodaje, że w rankingach opracowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli zachodniopomorski urząd wojewódzki zajmuje jedno z ostatnich miejsc pod względem czasu załatwiania spraw przez cudzoziemców.

- W województwie mazowieckim na zgodę czeka się 40 dni, a u nas 180 dni. Dlaczego w Szczecinie trwa to tak długo? Chciałbym zapytać Pana Wojewodę, czy przeanalizował negatywne skutki swoich działań dla rynku zachodniopomorskiego, dla zachodniopomorskich przedsiębiorców. Chciałbym też zapytać Pana Hinca, czy spotkał się z przedsiębiorcami, którzy borykają się z problemami - mówił poseł Nitras.

Wojewoda zachodniopomorski postanowił sprostować wypowiedziane przez Sławomira Nitrasa dane.

- W tym roku, do 31 października, przyjęliśmy już blisko 22 tys. wniosków. W stosunku do 2014 roku to wzrost o blisko 2434 procent. Tylko w tym roku w ZUW wydaliśmy już 19016 zezwoleń na pracę. Średni czas oczekiwania to 90 dni na zezwolenie - informuje Agnieszka Muchla-Łagosz, rzecznik wojewody.

Trwają również prace nad przebudową dziedzińca urzędu, gdzie znajdować się ma nowe biuro obsługi cudzoziemców. Do końca czerwca 2020 powstaną tam 23 miejsca obsługi interesanta.

- Specjalnie dla pracodawców chcących zatrudnić cudzoziemców pracownicy właściwego wydziału organizują także spotkania i uczestniczą w specjalnych szkoleniach, na których udzielają przedsiębiorcom praktycznych porad - tłumaczy rzecznik wojewody.