Co dalej z ratami kredytów? Jest decyzja RPP. Kredytobiorcy muszą być gotowi na płacenie wysokich odsetek co najmniej do końca roku

Nie było zaskoczenia na czerwcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. RPP zgodnie z przewidywaniami, nie obniżyła kosztu pieniądza, co oznacza, że od siedmiu miesięcy stopy procentowe NBP pozostają na tym samym poziomie – 5,75 proc. Ostatni raz RPP obniżyła stopy we wrześniu o rekordowe 0,75 proc., a miesiąc później odjęła kolejne 0,25 proc.

– Kredytobiorcy muszą być gotowi na płacenie wysokich odsetek co najmniej do końca roku. Nawet przedstawiciele RPP uważani za „gołębie”, a więc osoby opowiadające się za mniej restrykcyjną politykę pieniężną, wskazywali wcześniej na 2025 r. jako właściwy moment na rozpoczęcie procesu luzowania polityki monetarnej i obniżek stóp procentowych – zauważa w komentarzu dla Strefy Biznesu Tomasz Kudela, analityk ProStream.

Ekspert zaznacza, że „nie było przesłanek do dalszych obniżek". – Inflacja z początkiem tego roku zaczęła wyraźnie spadać, jednak jest szereg czynników spowalniających proces dezinflacji, takich jak: odmrożenie VAT wiosną, spodziewany wzrost kosztów energii w związku z uwolnieniem cen latem i wreszcie dynamiczny wzrost wynagrodzeń. Wszystkie te czynniki mogą i najprawdopodobniej podbiją inflację – wskazuje i zaznacza, że nie wiadomo, o ile.

Jak zauważa, odmrożenie VAT i wzrost stawki z 0 proc. do 5 proc. na razie ma umiarkowany wpływ na inflację. – W maju wyniosła ona 2,5 proc., czyli idealnie zmieściła się w celu NBP (jest to pożądana dynamika wzrostu cen, która najlepiej wspiera wzrost gospodarczy: – podaje i zaznacza, że analitycy spodziewali się skoku o 2,8 proc. – Wzrost płac również nie przekłada się na skok popytu konsumenckiego, oczekiwanego przez analityków. On rośnie, ale wolno – dodaje Kudela.

Jak będzie z cenami energii – przekonamy się dopiero na koniec lata. Kudela uważa, że niezależnie od tego, jak duży wpływ będą one miały na inflację, kredytobiorcy raczej powinni przygotować się na to, że do końca roku będą płacić cały czas wysokie odsetki od kredytów.

Podobnego zdania jest analityk Expandera Jarosław Sadowski, który również prognozuje że w kolejnych miesiącach RPP prawdopodobnie nie zmieni poziomu stóp procentowych.

– Dominuje pogląd, że obniżka może zostać wprowadzona wiosną przyszłego roku.Są jednak zarówno ekonomiści, którzy spodziewają się obniżki jeszcze w tym roku, jak i tacy, którzy prognozują, że stopy nie zmienią się przynajmniej do końca przyszłego roku – podaje.

Sadowski w swoim komentarzu podkreśla, że po raz pierwszy od wielu miesięcy niemalże nie zmieni się też wysokość rat spłacanych już kredytów hipotecznych. – Zarówno 3 miesiące temu jak i 6 miesięcy temu poziom stawek WIBOR 3M i WIBOR 6M był bowiem zbliżony do obecnego. Ewentualne zmiany mogą wynieść tylko kilka złotych – podaje.

Jednak pewnych zmian można się doszukać w przypadku ofert kredytów hipotecznych. – Według danych NBP średnie oprocentowanie udzielanych kredytów spadało do lutego, kiedy wyniosło średnio 7,59 proc. W marcu i kwietniu już jednak rosło. W kwietniu (najnowsze dostępne dane) było to 7,74 proc. Taka podwyżka powoduje wzrost raty kredytu na kwotę  400 tys. zł, na 30 lat, o 41 zł – wylicza.

Podstawowe stopy procentowe NBP po posiedzeniu RPP w czerwcu 2024:

• Stopa referencyjna – 5,75

• Stopa lombardowa – 6,25

• Stopa depozytowa – 5,25

• Stopa redyskontowa weksli – 5,80

• Stopa dyskontowa weksli – 5,85

Oto plan posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej na 2024 rok:

• lipiec 2-3 (wtorek-środa)

• sierpień 20 (wtorek) – posiedzenie jednodniowe niedecyzyjne

• wrzesień 3-4 (wtorek-środa)

• październik 1-2 (wtorek-środa)

• listopad 5-6 (wtorek-środa)

• grudzień 3-4 (wtorek-środa)