Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczynali "z grubej rury". Celje Pivovarna Lasko - skąd my ich znamy?

PK
Na bramkę Celje rzuca jedyny zawodnik, który grał w kieleckim zespole w 1999 roku i gra dzisiaj – Mariusz Jurasik.
Na bramkę Celje rzuca jedyny zawodnik, który grał w kieleckim zespole w 1999 roku i gra dzisiaj – Mariusz Jurasik. Fot. Witold Bakalarz – Foto Perfect
30 października 1999 roku. Po wygranych eliminacjach ze szwedzkim Drott Halmstadt, piłkarze ręczni Iskry Lider Market Kielce debiutują w Lidze Mistrzów. Jako pierwsza polska męska drużyna piłki ręcznej w historii. W hali przy ulicy Krakowskiej nadkomplet, prawie 2 tysiące widzów. Rywal - słoweńskie Celje Pivovarna Lasko.
Iskra Lider Market- Celje Pivovarna Lasko 25:30

Iskra Lider Market Kielce - Celje Pivovarna Lasko 25:30 (1999 r.)

W kieleckiej drużynie grał wtedy Daniel Grobelny.

- Dobrze, że zaczynamy "z grubej rury" - mówił wtedy dla "Echa Dnia" Wojciech Zydroń, zawodnik kieleckiej drużyny. Celje było już wtedy uznaną marką i Słoweńcy byli faworytem czterozespołowej grupy (uzupełniały ją izraelski Hapoel Rishion Le Zion i włoskie Alpi Prato).

W składzie kielczan między innymi Rafał Bernacki, Maciej Stęczniewski, obecny dyrektor klubu Radosław Wasiak, a także aktualnie grający w naszym zespole Mariusz Jurasik, który był najskuteczniejszym graczem gospodarzy w tym spotkaniu (6 goli). Wchodził wtedy do zespołu Karol Bielecki, ale akurat w tym meczu trener Włodzimierz Harbuz nie wpuścił go na boisko.

W Celje grali wtedy między innymi Ales Pajović, Renato Vugrinec i Eduard Kokszarow (są w składzie Celje do dziś), obecny dyrektor sportowy Roman Pungartnik, świetny kołowy Dragan Skrbić, a także znakomity lewy rozgrywający z Macedonii Pepe Manaskov. Zespół prowadził trener Sead Hasanefendić, obecnie szkoleniowiec reprezentacji Serbii.

Iskra Lider Market zaczęła mecz fatalnie - po ośmiu minutach goście prowadzili 6:1. Pierwszą bramkę w Champions League dla gospodarzy zdobył Wojciech Zydroń. Potem, głównie dzięki świetnej postawie Bernackiego w bramce, który bronił w sytuacjach sam na sam, gospodarze zaczęli odrabiać straty. W 38 minucie po dwóch golach Wasiaka nareszcie pierwszy remis - 18:18. Ostatni raz remis widniał na tablicy w 48 minucie - 23:23. Dwa dość problematyczne karne wyprowadziły gości na prowadzenie 23:25 i ...z mistrzów Polski jakby uszło powietrze. Błędy kielczan w ataku zostały bezlitośnie wykorzystane. Kilka kontr i ze stanu 24:25 w 51 minucie zrobiło się 24:30 w 58. -Zaczęliśmy zbyt nerwowo, nic nam nie wychodziło i oni to wykorzystali. Potem pozbieraliśmy się w ataku, do tego doszła niezła gra w obronie oraz interwencje Rafała Bernackiego. Doprowadzaliśmy do remisu, ale wtedy parę razy skrzywdzili nas sędziowie, którzy nie dali nam wyjść na prowadzenie. Jesteśmy nowicjuszami i widocznie na dobre sędziowanie musimy sobie zasłużyć... - mówił po meczu Jurasik.

Słoweńcy z jedną porażką wygrali wtedy grupę. Kielczanie zajęli trzecie miejsce, wyprzedził ich jeszcze Hapoel. Na następny start w Lidze Mistrzów kielecki klub musiał czekać cztery lata.

Iskra Lider Market Kielce - Celje Pivovarna Lasko 25:30 (13:14)
Iskra Lider Market: Bernacki, Stęczniewski - Jurasik 6, Hiliuk 5 (1), B. Nowakowski 4, Wasiak 3, Witkowski 3, Zydroń 2, Grobelny 1, Litowski 1.

Celje Pivovarna: Perić - Manaskov 10 (5), Kokszarow 6, Skrbić 5, Pungartnik 3, Stefanović 2, Vugrinec 2, Serbec 1, Pajović 1, Tomsić, Banfro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie