Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik Police wyrzucił atut z ręki

Krzysztof Dziedzic
Być może to siatkarki PLKS Pszczyna (na zdjęciu tyłem) wyprzedzą i Chemika, i Budowlanych, zajmą czwarte miejsce i będą grać z Treflem o awans do ekstraklasy. W przeciwieństwie do policzanek i torunianek mają do rozegrania jeszcze dwa mecze.
Być może to siatkarki PLKS Pszczyna (na zdjęciu tyłem) wyprzedzą i Chemika, i Budowlanych, zajmą czwarte miejsce i będą grać z Treflem o awans do ekstraklasy. W przeciwieństwie do policzanek i torunianek mają do rozegrania jeszcze dwa mecze. Krzysztof Cichomski
Polickiemu klubowi nie zależy na czwartym miejscu dającym prawo walki o awans do ekstraklasy - taki wniosek można wysnuć po sobotnim meczu naszego zespołu.

Chodzi o szansę

Chodzi o szansę

Mecz z Treflem stanowił pewną szansę dla Chemika, której nasz zespół w pełni nie wykorzystał. Oczywiście, nie znaczy to, że grając w marcu osiągnąłby lepszy wynik, niż 2:3. Jednak szansa by pozostała. Z drugiej strony - ciężko potępiać kogoś, kto przystał na czyjąś prośbę.

W sobotę Chemik przegrał w Sopocie z Treflem 2:3. Biorąc pod uwagę, że zdobył (dzięki dwóm wygranym setom) punkt na boisku lidera - to sukces. Problem w tym, że Chemikowi potrzebne były co najmniej dwa.
To był przedostatni mecz Chemika. Pierwotnie miał zostać rozegrany 3 marca, w ostatniej kolejce. I stanowił pewną przewagę dla obecnie piątego, walczącego o czwarte miejsce Chemika (czwarta lokata daje prawo walki o ekstraklasę, piąta już nie). Był takim atutem w ręku - możliwością reakcji na to, co zdarzy się w przedostatniej kolejce. Jednak nasz zespół zgodził się rozegrać spotkanie z Treflem wcześniej na jego prośbę.

A najbliższa kolejka miała być ostatnia tylko dla rywala Chemika w walce o czwarte miejsce, Budowlanych Toruń, które zmierzą się w Mysłowicach z Remagum (3 marca będą pauzować). Gdyby Chemik miał w zapasie starcie z Treflem, to torunianki przystąpiłyby do meczu z Remagum ze świadomością, że nawet wygrana 3:0 może nie dać im na koniec wyższej pozycji od Chemika.

A teraz już wiedzą, że da. Jeżeli Budowlane wygrają 3:0 z Remagum, to na pewno zakończą sezon zasadniczy wyżej, niż Chemik. Zadecyduje stosunek setów.

Za to Trefl grając z Chemikiem już dopiął swego. Wygrał, zdobył dwa punkty i na pewno zajmie pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym. A co by było, gdyby meczu Trefla z Chemikiem w tę sobotę nie było? Trefl nie byłby jeszcze pewny pierwszego miejsca, bo czekałby go trudny wyjazdowy pojedynek z drugim w tabeli TPS Rumia. Gdyby jednak Trefl z TPS wygrał, albo nawet przegrał 2:3, to zapewniłby sobie pierwsze miejsce. I potem, w starciu z Chemikiem nie musiałby już ugrać nawet seta, co chyba byłoby na rękę policzankom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński