Chemik Police w Lidze Siatkówki Kobiet radzi sobie dobrze. Jest liderem i do konfrontacji z zespołem Mariusza Wiktorowicza przystępował w roli faworyta. Beniaminek rozpoczął sezon obiecująco, ale po zdobyciu czterech z sześciu możliwych punktów w dwóch meczach we własnej hali zahamował i zaczął przegrywać.
Chemik nie potknął się, ale został zmuszony do wysiłku i walczył z beniaminkiem przez blisko dwie godziny. W wygranym 3:1 meczu ponownie ważne role odegrały Magdalena Stysiak oraz Chiaka Ogbogu, które rozpoczęły w kwadracie rezerwowych. Dobrą zmianę dała również Bianka Busa. W drugim secie lepsza była Energa MKS Kalisz, ale w pozostałych na swoim postawiły policzanki.
Chemik Police - Energa MKS Kalisz 3:1 (25:21, 23:25, 25:13, 25:19)
Chemik: Mirković, Mędrzyk, Grajber, Bednarek, J. Łukasik, M. Łukasik, Krzos (l.) oraz Pleśnierowicz, Busa, Ogbogu, Stysiak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?