To już chyba standardowy scenariusz. Chemik pewnie wygrywa dwa sety, wraca po dziesięciominutowej przerwie i przegrywa trzeci. Później odzyskuje skupienie i w ostatniej partii wygrywa przekonująco, tym razem 25:12. W znakomitej formie była Anna Werblińska. Kapitan Chemika miała bardzo agresywną, ale przede wszystkim regularną, zagrywkę, którą prawie w każdej partii zdobywała kilka oczek.
Wygraną z Aluprofem Chemik zakończył maraton, w którym grał trzy spotkania w sześć dni. Policzanki zdobyły komplet punktów.
- Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się utrzymać koncentrację przez cały tydzień. Momentami było trudno, ale osiągnęliśmy nasz cel - mówi Giuseppe Cuccarini, trener beniaminka.
Więcej o tym meczu w poniedziałkowym Głosie Szczecińskim.
Chemik Police - Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (25:21, 25:17, 22:25, 25:12)
Chemik: Werblińska, Glink-Mogentale, Bednarek-Kasza, Mróz, Ognjenović, Bjelica, Sawicka (libero) oraz Krzos, Kowalińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?