Policzanki imponująco rozpoczęły spotkanie. Były bardzo zmotywowane. Po dobrych serwisach Agnieszki Bednarek-Kaszy i Anny Werblińskiej osiągnęły tak dużą przewagę, że wygrały 25:14.
Wrocławianki znane są z waleczności i wysoka porażka w pierwszym secie ich nie podłamała. Do końca pojedynek był relatywnie zacięty.
Impel był blisko doprowadzenia do tie breaka. Maja Ognjenivić standardowo już w najważniejszym momencie grała tylko do lewego skrzydła. Małgorzata Glinka-Mogentale utrzymuje się jednak w wyśmienitej formie i kończyła piłki przy podwójnym bloku rywalek.
Jutro kolejne spotkanie we Wrocławiu. Jeśli Chemik zwycięży, awansuje do finału. Niestety, mecz nie będzie transmitowany w żadnej z telewizji.
Do niespodzianki doszło w pierwszym pojedynku półfinałowym Atomu Trefl Sopot z Muszynianką Muszyna. Faworyzowane sopocianki przegrały we własnej hali 0:3.
Impel Wrocław - Chemik Police 1:3 (14:25, 25:20, 18:25, 25:27)
Chemik: Werblińska, Bednarek-Kasza, Glinka-Mogentale, Bjelica, Veljković, Ognjenović, Zenik (libero) oraz Krzos, Kowalińska, Jagieło
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?