Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał przekupić "Kobrę"

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Policjanci ze szczecińskiego patrolu "Kobra" zatrzymali dziś w nocy awanturnika. Towarzyszący mu brat widząc zatrzymanie wręczył policjantom 100 zł proponując aby "zapomnieli o całej sprawie".

Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Wyspecjalizowany patrol zmotoryzowany "Kobra" działa w strukturach Sekcji
Prewencji KMP w Szczecinie od 14 września 2008r.. Zadaniem tych policjantów
jest podejmowanie szczególnie niebezpiecznych interwencji.

Dzisiaj w nocy "Kobra" patrolowała szczecińskie ulice. Około godz. 1.00 przy skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Bolesława Śmiałego funkcjonariusze zauważyli dwóch idących mężczyzn. Gdy wolno przejeżdżali obok w pewnym momencie jeden z nich rzucił się w kierunku radiowozu uderzając w pojazd.

Mundurowi zatrzymali się i wylegitymowali mężczyzn. Od 27-letniego Marcina L. i 23-letniego Tomasza L. czuć było alkohol. Starszy z nich awanturował się i był agresywny. Policjanci postanowili go zatrzymać.

Wtedy mężczyzna zaczął się szarpać i nie chciał wsiąść do radiowozu. Widząc to jego brat podszedł do jednego z policjantów i głośno krzycząc, że chce się "dogadać" wyciągnął z portfela 100zł. Usiłując wręczyć pieniądze nakłaniał policjantów do wypuszczenia brata i puszczenia całej sprawy w niepamięć.

Mężczyzna został pouczony o tym, że jest to proponowanie korzyści majątkowej, jednak nie reagował i włożył banknot za kamizelkę taktyczną jednego z funkcjonariuszy.

Policjanci zatrzymali obu mężczyzn i przewieźli do izby wytrzeźwień. Wręczony banknot zabezpieczono.

Bandanie alkomatem wykazało u awanturnika prawie 2 promile alkoholu w
organizmie natomiast u jego brata, niewiele mniej. Tomasz L. potwierdził, że wręczył pieniądze policjantom bo chciał wykupić brata.

Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut przekupstwa za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński