Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał pomóc i został napadnięty

kp
Archiwum
Zatrzymani przez policjantów z Myśliborza zastosowali nietypową metodę dokonania rozboju - upozorowali awarię samochodu.

Późnym popołudniem policja w Dębnie otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu w pobliżu Barnówka. Pokrzywdzony jechał z 16-letnim synem w kierunku Dębna. W pewnym momencie zauważył stojący na poboczu samochód Seat Toledo oraz mężczyzn dających sygnał do zatrzymania. Jeden z nich poprosił o udzielenie pomocy z powodu awarii pojazdu.

43-latek zaparkował swoje auto. Wtedy z Seata wysiedli trzej mężczyźni i pobili go oraz jego syna. Zabrali telefony komórkowe, pieniądze, biżuterię i kluczyki od samochodu. Gdy sprawcy odjechali, poszkodowany poprosił przejeżdżających o pomoc i powiadomienie policji.

Przy wjeździe do Myśliborza funkcjonariusze dostrzegli pojazd, którym poruszali się napastnicy. Kierowca, na widok radiowozu skręcił w leśną drogę. Policjanci jednak zatrzymali uciekinierów i odzyskali część skradzionych przedmiotów. Jednym z rabusiów okazał się 42-latek, który nie wrócił z przepustki do Zakładu Karnego.

Zatrzymani znani są myśliborskiej policji i w przeszłości byli karani za podobne przestępstwa. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj postawiony zostanie im zarzut dokonania rozboju. Grozi im kara pozbawienia wolności do 12 lat.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński