MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ceny jeszcze bez zmian

Piotr Jasina, 5 maja 2004 r.
Akcesja Polski do Unii nie wpłynęła na ceny używanych samochodów na przecławskiej giełdzie.
Akcesja Polski do Unii nie wpłynęła na ceny używanych samochodów na przecławskiej giełdzie. Andrzej Szkocki
Pierwsza unijna giełda samochodowa w Przecławiu nie przyniosła żadnych rewolucyjnych zmian. Wystawiono ponad 150 samochodów, a ich ceny pozostały na poziomie sprzed tygodnia. Giełdowicze niepewni tego, jak akcesja wpłynie na motoryzacyjny rynek, wciąż wyczekują.

- Byłem tu ze swoim fiatem mareą przed dwoma tygodniami i nie znalazłem kupca na auto - mówi Andrzej Kowalski spod Morynia. - Przyjechałem ponownie, ale ceny auta 25 tysięcy zł nie zmieniłem. Jeśli trochę obniżę stawkę, to nie dlatego, że weszliśmy do Unii. Większość sprzedających wycenia swoje samochody wyżej, by mieć z czego zrobić upust klientowi, kiedy ten będzie się targował.

Podobnie wypowiadało się wielu giełdowiczów. Dla nich fakt wejścia Polski do Unii jeszcze nie ma znaczenia. Potwierdzały to ceny pojazdów. Nie odbiegały od tych sprzed tygodnia, kiedy jeszcze nie byliśmy członkiem krajów Wspólnoty.

Wyczuwanie rynku

Można spodziewać się, że wyczuwanie rynku motoryzacyjnego po akcesji potrwa jeszcze jakiś czas. Przynajmniej jeśli chodzi o rynek samochodów używanych. W przypadku aut nowych sprawa jest oczywista - większość producentów w ramach tzw. harmonizacji już wcześniej podniosła ceny aut.

Jak będzie z samochodami używanymi? Logicznie rozumując - skoro nie będziemy płacić już po raz drugi VAT-u a handel w obszarze Unii "jest" nieskrępowany - te auta powinny potanieć.
Wojciech Drzewiecki z firmy SAMAR, monitorującej rynek motoryzacyjny przyznaje, że ceny aut używanych mogą spaść, ale nie wszystkich.

- Zwiększy się zainteresowanie autami starszymi, nawet kilkunastoletnimi, które na Zachodzie są bardzo tanie i można je teraz sprowadzać bez ograniczeń - mówi szef Samaru. - Cenowo będą atrakcyjne nawet przy maksymalnej, 65-procentowej akcyzie.
Niestety - jak dodaje Drzewiecki - nie ma z czego się cieszyć. Nasz rynek może być znowu zalany samochodowym złomem. Nieprzypadkowo stare auta na Zachodzie są bardzo tanie. Te kraje chętnie się ich wyzbywają. Służą temu również wysokie podatki, jakie muszą płacić właściciele starych samochodów .

Jeśli chodzi o nowsze auta używane, zdaniem Drzewieckiego ich ceny niebawem mogą wzrosnąć. Te samochody bowiem w krajach zachodnich są droższe niż u nas. W efekcie wyrównywania cen mogą więc podrożeć i na naszych giełdach.

Akcyza bez zmian

Przypomnijmy, że minister finansów wbrew sugestiom Unii Europejskiej utrzymał w mocy dotychczasowe stawki akcyzowe dotyczące sprowadzanych aut używanych.

Unici sugerowali, iż ten podatek utrudnia handel samochodami używanymi pomiędzy Polską a krajami Unii. podatek jest tak skonstruowany, iż akcyza rośnie wraz z wiekiem pojazdu. Za roczny uważany jest pojazd wyprodukowany w roku bieżącym. Z każdym rokiem akcyza rośnie o 12 procent. Maksymalna stawka wynosi 65 proc. Minimalna stawka dla auta 1-2-rocznego przy pojemności silnika do 2 l wynosi 3,1 proc. wartości pojazdu. W przypadku auta z analogicznych roczników ale z silnikiem o większej pojemności niż 2 l, podatek akcyzowy wynosi 13,6 proc.

5 dni na zgłoszenie

Pamiętajmy, że sprowadzając auto z zagranicy, w ciągu 5 dni od zawarcia transakcji musimy złożyć deklaracje celną we właściwym urzędzie. Na wpłacenie należności mamy 30 dni. Najpóźniej możemy to uczynić w dniu rejestracji pojazdu. Urzędnik z wydziału komunikacji będzie od nas wymagał dokumentu potwierdzającego uiszczenie podatku akcyzowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński