Papierosy i cygara przysłano do Polski z Chin dla odbiorcy z Koszalina. Zgłoszono je do odprawy celnej.
- Podczas kontroli okazało się, że ani papierosy, ani cygara nie mają wymaganych prawem oznaczeń gwarantujących bezpieczne używanie - informuje Monika Woźniak-Lewandowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Szczecinie. - W rezultacie zarówno papierosy, jak i cygara, których wartość oszacowano na prawie 50 tys. zł zabezpieczono do dalszego postępowania.
Wyroby tego typu, kupujący nabywają za pośrednictwem Internetu. Ich ilość wskazuje na to, że były przeznaczone do dalszej sprzedaży w kraju. Brak instrukcji w języku polskim, jak również innych oznaczeń, w tym producenta, czy też CE może wskazywać, że kupowany przez konsumentów wyrób będzie wadliwy lub słabej jakości, lub po prostu niebezpieczny.
- Dlatego też kupując towary zwracajmy uwagę, czy mają te wszystkie elementy, bowiem tylko wówczas mamy gwarancję, że nabywany towar spełni nasze oczekiwania i będzie bezpieczny - apeluje pani rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
