Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cegłówki spadają na przechodniów

Michał Fura
Zabytkową kamienicą nikt się nie interesuje.
Zabytkową kamienicą nikt się nie interesuje.
Trzy cegłówki spadły w środę na chodnik z samej góry budynku dawnego Młodzieżowego Domu Kultury stojącego przy placu Słowiańskim.

- To nie pierwszy raz. Całe szczęście, że nikt akurat tędy nie przechodził - mówi Dariusz Chmielewski, właściciel zakładu fotograficznego, mieszczącego się w budynku obok. Cegły spadły kilka metrów od wejścia do jego firmy.
Budynek dawnego MDK, stojący w samym centrum miasta przy placu Słowiańskim, sprzedany został kilka lat temu.
- Niestety, na warunkach niekorzystnych dla miasta - mówi Zbigniew Pomieczyński, wiceprezydent miasta. - Władze poprzedniej kadencji podpisały takie umowy, że teraz nie możemy nic wyegzekwować od właściciela. Poza tym budynek wpisany jest do rejestru zabytków, co zwalnia go z płacenia podatku od nieruchomości
W połowie ubiegłego roku miasto zamurowało wszystkie okna na parterze, kładąc kres nielegalnej noclegowni. Mimo że władze wiedzą, jaka jest sytuacja, nic do tej pory nie zrobiono.
- Strach stawiać tutaj samochód, bo nigdy nie wiadomo, czy coś nie znajdzie się na dachu. Albo spadają cegłówki, albo dachówki. Nie ma choćby barierek, które odgradzałyby niebezpieczną część chodnika. Raz już omal nie doszło przecież do tragedii: cegłówka spadła na jednego z przechodniów, na szczęście nic poważnego się nie stało - przypomina Dariusz Chmielewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński