W pierwszym procesie dostał 25 lat więzienia. Sąd apelacyjny uchylił wyrok i nakazał ponowne zbadanie sprawy.
W ponownym procesie sędziowie uznali, że w przypadku jednego zabójstwa i usiłowania zabójstwa oskarżony działał w ramach obrony koniecznej i dlatego go uniewinnili.
W drugim zabójstwie sędziowie uznali, że przekroczył obronę konieczną uderzając nożem napastnika. Za to dostał 7 lat więzienia.
Będzie mógł się wkrótce starać o warunkowe przedterminowe zwolnienie ( w areszcie przesiedział ponad 3 lata, a o warunkowe można się starać po odbyciu połowy kary).
Patryk M. odpowiada z wolnej stopy.
Chodzi o zdarzenia z kwietnia 2008r. Podczas libacji na ul. Niemierzyńskiej Patryk M. zranił śmiertelnie nożem dwie osoby, które wcześniej prowokowały go i napadły na niego. Cztery miesiące wcześniej nożem zranił mężczyznę, który go atakował.
- Oskarżony ma zbyt łatwą lekkość w operowaniu nożem - ostrzegał oskarżonego sędzia Paweł Wojtasik.
Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura prawdopodobnie odwoła się, bo wcześniej żądała dla "Koali" dożywocia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?