Bunkry w okolicy Wałcza należą do najokazalszych i najlepiej zachowanych wojennych umocnień fortyfikacyjnych na Pomorzu. Wiele z nich - zdarzają się nawet kilkupiętrowe - przetrwały do naszych czasów w stanie nienaruszonym.
- Restauracja w bunkrze, czemu nie? - mówi Roman Gniot z wałeckiego magistratu. - Chcemy militarne obiekty oddać we władanie ludzi, którzy mają pomysł na ich zagospodarowanie. Wstępne rozmowy z inwestorami odbyliśmy na początku sierpnia.
Turyści i letnicy z pewnością będą zadowoleni.
Przedstawiciele ratusza i przyszli dzierżawcy spotkali się i uzgodnili dalszy plan działania. Wpierw wspólnie zwiedzą okolicę, dokonają wizji lokalnej bunkrów, sprawdzą ich stan, a później usiądą do rozmów.
Początki będą jednak trudne, bo bunkry są zaniedbane i dzierżawców czeka dużo pracy przy ich oczyszczaniu. Umowy i wszystkie formalności powinny być uzgodnione i podpisane najpóźniej do końca sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?