Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brutalne pobicie na Wojska Polskiego. Bracia trafili do aresztu

Archiwum
Archiwum
Na alei Wojska Polskiego trzech mężczyzn ciężko pobiło a później okradło 70-latka. Dwóch mężczyzn jest już w areszcie. Trwają poszukiwania trzeciego sprawcy.

Do zdarzenia doszło po północy w Szczecinie w pobliżu al. Wojska Polskiego.

- Policjanci ustalili, że trzech braci wspólnie spożywało alkohol. Gdy trunek się skończył, mieli ochotę na więcej. Jednak brakowało im pieniędzy. Zaplanowali, że pójdą okraść starszego pana. Dwóch sprawców wywabiło mężczyznę z pomieszczenia. Pokrzywdzony został przewrócony na ziemię a następnie dotkliwie pobity. - mówi mł. asp. Mirosława Rudzińska - W czasie gdy na starszego pana padały ciosy trzeci z mężczyzn splądrował pokój, z którego ukradł telefon komórkowy, pieniądze oraz rejestrator monitoringu - sprawcy obawiali się, ze mogli zostać nagrani. Po kradzieży mężczyźni uciekli pozostawiając rannego mężczyznę.

Policjantów o zdarzeniu zawiadomił sąsiad, u którego podejrzenie wzbudzili oddalający się trzej mężczyźni. Gdy zobaczył rannego sąsiada zawiadomił służby ratunkowe.

Poszkodowany w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala, a wezwani na miejsce policjanci zabezpieczyli szereg śladów kryminalistycznych w tym telefon komórkowy jednego ze sprawców. Kilka godzin później dwóch z nich zostało zatrzymanych. W wyniku przeszukań policjanci zabezpieczyli skradzione przedmioty w tym rejestrator monitoringu.

Dwaj bracia w wieku 28 i 18 lat byli już notowani przez policję - jeden z nich w październiku br. opuścił zakład karny. Usłyszeli oni już zarzuty rozboju, za które grozi do 12 lat pozbawiani wolności. Mężczyźni przyznali się do popełnienia przestępstwa.

Wczoraj sędzia po zapoznaniu z materiałem dowodowym zastosował wobec nich tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za najstarszym z braci policjanci wszczęli poszukiwania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński