Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bomby Rogalskiego, gapiostwo Dąbrowskiego oraz dobra zmiana Tchamiego [OCENY PORTOWCÓW]

Maurycy Brzykcy
Herve Tchami (strzela głową) dał dobrą zmianę w meczu z Widzewem.
Herve Tchami (strzela głową) dał dobrą zmianę w meczu z Widzewem. Wiola Borzym
Piłkarzy Pogoni Szczecin po meczu z Widzewem Łódź (1:2) oceniamy w skali od 1 do 10, gdzie 1 to nota najsłabsza.

Radosław Janukiewicz (6) - przy obu bramkach raczej bez winy. To kolejny mecz, gdy obrońcy pozostawiają go w beznadziejnej sytuacji, gubiąc krycie. W drugiej połowie kilka świetnych interwencji, bo Widzew był do końca groźny.

Adam Frączczak (6) - coraz rzadziej powinniśmy go wymieniać w gronie obrońców, bo to już regularny skrzydłowy, jednak strata dwóch goli obciąża cały blok defensywny, także jego. W ofensywie jak zwykle można na niego liczyć.

Maciej Dąbrowski (4) - nic dziwnego, że trener Wdowczyk zaczyna trochę rotować stoperami, bo żaden z nich nie wydaje się teraz stabilny. Ciekawe, kto zgubił krycie przy drugim golu Widzewa? Mógł dostać czerwoną kartkę za faul na Viśnakovsie, ale mu się upiekło.

Hernani (5) - grał kosztem Golli, ale raczej okazji nie wykorzystał. Przy pierwszej bramce i dużym zamieszaniu spuścił z oka najgroźniejszego człowieka w Łodzi. Wiadomo, jak to się skończyło.

Przemysław Pietruszka (5) - nie wyróżnił się niczym szczególnym, poprawniej w obronie, bez błysku w ofensywie.

Jakub Bąk (6) - bardzo aktywny, ale tylko w niektórych fragmentach spotkania. Jednak, kiedy jest z piłką przy polu karnym, nie można mu zostawić miejsca. Obrońcy Widzewa o tym wiedzieli.

Bartosz Ława (4) - szybko zmieniony przez trener Wdowczyka. Spora część winy na jego konto za pierwszego gola, kiedy skiksował przy próbie wybicia piłki.

Moustapha Ouedraogo (4) - gracze Widzewa mieli zbyt dużo miejsca w środku pola, stąd zmiany w tej formacji. Tym razem Iworyjczyk nie wywiązał się zbyt dobrze ze swoich obowiązków.

Takuya Murayama (5) - znowu miał swoją okazję, ale tym razem bez gola. Tak, czy inaczej, powinien grać w każdym spotkaniu.

Takafumi Akahoshi (6) - blisko asysty przy świetnym podaniu do Murayamy. Często był przy piłce i dobrze rozrzucał grę. Niemal bez strat. To on podawał przy samobóju obrońcy Widzewa, więc może jednak miał asystę...

Marcin Robak (5) - wystrzelał się w we wtorek. Obrońcy Widzewa skutecznie utrudniali mu życie.

Herve Tchami (6) - bliski zdobycia bramki kilka razy. Wniósł wiele dobrego na boisko. Jego problem to forma w kratkę, ale tak też wystawia go trener Wdowczyk.

Maksymilian Rogalski (7) - świetna połowa w jego wykonaniu. Bardzo bliski zdobycia goli po bombach z dystansu. Podobno po jednej z nich poprzeczka na Widzewie dalej się trzęsie. Byłaby to z pewnością bramka rundy.

Wojciech Golla (5) - wszedł w trudnym momencie, przy zmianie ustawienia, ale bez większych błędów. Starał się płaskimi, dalekimi podaniami inicjować grę w ofensywie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński