Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bociany wreszcie wróciły

Sławomir Włodarczyk, 4 kwietnia 2006 r.
Tata - bocian jest już spokojny. Obok ma samicę. Ptaki poprawiły gniazdo, odpoczywają. Samica niebawem zniesie jaja.
Tata - bocian jest już spokojny. Obok ma samicę. Ptaki poprawiły gniazdo, odpoczywają. Samica niebawem zniesie jaja. Sławomir Włodarczyk
Od przylotu pierwszych zwiadowców minął ponad tydzień. Teraz do gniazd powracają bocianie rodziny.

Ptaki zasiedliły już domostwa w okolicach Ińska, Chociwla, Łobza, nad Odrą i na Pojezierzu Drawskim. Zdaniem ornitologów, to początek wielkiego nalotu boćków na Pomorze Zachodnie. Ptaków z dnia na dzień będzie coraz więcej, a jak dopisze aura, ostatnie, spóźnione rodziny powinny do nas zlecieć najpóźniej do świąt Wielkiej Nocy.

Gospodarze nie kryją radości. - W piątek dwójka boćków kołowała nad domostwem, aż wreszcie osiadła w gnieździe - cieszy się pan Jerzy z Sieniawy koło Drawna. - Całą sobotę ptaki remontowały domostwo i lustrowały okolicę w poszukiwaniu pokarmu. Teraz odpoczywają po podróży i nabierają siły przed trudami wychowania potomstwa.

Po trwającej ponad 30 dni inkubacji jaj wykluwają się pisklęta. Rodzice chronią je przed drapieżnikami, przynoszą im wodę do picia, osłaniają przed deszczem i słońcem.

- Pokarm bocianów to owady, płazy, gady, czasem ryby oraz gryzonie - mówi ornitolog, profesor Zygmunt Pielowski. - Młode boćki opuszczają gniazdo na przełomie czerwca i lipca. Jest ich zwykle dwa lub trzy, choć może być i pięć, gdy pogoda sprzyja obfitości pokarmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński