Maja nauczyć pasażerów linii C i 77 kasować bilety.
Konduktorów będzie 17, czyli więcej niż od maja do lipca jeździło na linii C i będą teraz również jeździli w pojazdach oznaczonych numerem 77. Dlaczego? Trasa linii 77 pokrywa się częściowo z trasą pośpiesznego C.
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego nie ukrywa, że szczególnie na odcinku z Dąbia do Załomia mało kto kasuje bilety. Okazało się, że kiedy konduktorzy jeździli w autobusach C gapowicze przesiedli się na linię 77, by za bilety dalej nie płacić. Konduktorzy, którzy prowzdzą sprzedaż biletów mają przyzwyczaić pasażerów do ich kupowania i kasowania.
- Teraz migracje pasażerów powinny się zakończyć, bo konduktorzy będą w obu liniach - zapewnia Andrzej Kuc z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Ich obecność nie oznacza, że w tych autobusach nie będzie kontroli biletów.
Konduktor ma proponować pasażerowi, który nie skasował biletu jego zakup. Jeżeli pasażer odmówi konduktor poprosi go o opuszczenie autobusu. ZDiTM przyznaje, że z pośród konduktorów, którzy kilka miesięcy temu pracowali na linii C nie wszyscy przykładali się do pracy. Można to było poznać po ilości sprzedanych biletów.
- Tym, którzy siedzieli zamiast pracować już dawno podziękowaliśmy - przyznaje Andrzej Kuc.
Ośmiu konduktorów, którzy od początku maja do końca lipca jeździli w C sprzedało w sumie biletów za ok. 35 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?