Drzwi są zdewastowane, a domofony zepsute w dwóch klatkach budynku przy ul. Mariackiej 2, który jest tuż przy wejściu do kolegiaty. To wspólnota zarządzana przez biuro obsługi wspólnot mieszkaniowych w stargardzkim TBS.
- Bezdomni ciągle tu przychodzą i nocują - mówi pani Agnieszka. - Jeden z nich wczoraj znowu siedział na schodach. Mamy tego dość. Śmierdzi w całej klatce. Nie jest bezpiecznie.
Lokatorzy interweniowali u zarządcy już w kwietniu 2009 r.
- Nie możemy doprosić się o wymianę drzwi i domofonów - mówi inny lokator. - Każdy może sobie na naszą klatkę wejść.
Przedstawiciele STBS zapewniają, że chcą sprawę załatwić. Problem w tym, że rada społeczna tej wspólnoty nie godzi się na ceny zaproponowane przez oferentów.
- Do końca przyszłego tygodnia czekamy na kolejne oferty - mówią pracownicy biura. - Lokatorzy za bardzo marudzą. Niech mają do siebie pretensje, że drzwi nadal nie są wymienione. Za 600 zł na pewno tego nie da się zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?