Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez zasięgu, ale płać

Wioletta Mordasiewicz
Waldemar Szczęsny z Grzędzic przyszedł po pomoc do naszej redakcji. Mężczyzna zamierza podać firmę Polkomtel do sądu. Chce odzyskać 1,5 tys. zł. To abonament za internet, z którego w ogóle nie korzystał.
Waldemar Szczęsny z Grzędzic przyszedł po pomoc do naszej redakcji. Mężczyzna zamierza podać firmę Polkomtel do sądu. Chce odzyskać 1,5 tys. zł. To abonament za internet, z którego w ogóle nie korzystał. Wioletta Mordasiewicz
Waldemar Szczęsny z podstargardzkich Grzędzic zawarł z Polkomtelem umowę na usługę iPlus. Z internetu jednak nie skorzystał, bo nie miał zasięgu.

Zdaniem eksperta

Zdaniem eksperta

Edyta Domińczak, rzecznik konsumentów w Stargardzie

Okazuje się, że osób pokrzywdzonych przez firmę Polkomtel, jest więcej. Podpisały umowę z operatorem, a nie mają internetu. A płacić muszą. Bo jeśli zerwą umowę, będą musiały uiścić karę w wysokości tysiąca złotych. Firma Polkomtel powinna dać klientom okres próbny. I podpisywać z nimi umowy dopiero wtedy, gdy upewnią się, że z usługi będą mogli w pełni korzystać. Tymczasem operator sprzedaje swoje usługi, a gwarancji na jakość ich wykonania nie daje żadnej.

Ale płacić za usługę musiał. Teraz domaga się zwrotu pieniędzy.

Waldemar Szczęsny, przedsiębiorca z Grzędzic zawarł umowę z Polkomtelem 16 stycznia 2006 roku.

- Zasięg miałem bardzo krótko - żali się pan Waldemar. - Potem internet przestał działać. Tymczasem co miesiąc byłem zmuszony płacić abonament w wysokości 60 zł. Nie rozumiem, dlaczego mam ponosić koszty, skoro z usługi nie mogę korzystać.

Wymiana karty nie pomogła

Po kilku konsultacjach z pracownikami działu obsługi klienta okazało się, że pan Waldemar ma wadliwą kartę SIM. Została ona wymieniona. Jednak kłopoty z zasięgiem się nie skończyły. Nadal abonent nie mógł połączyć się z internetem. Jeden z pracowników Polkomtela poinformował go, że ma zasięg tylko w 75 proc.

- Gdy podpisywałem umowę nikt mnie nie uprzedził, że mogę mieć takie kłopoty! - denerwuje się pan Waldemar. - Internet jest mi potrzebny do prowadzenia działalności.

Kilka razy składał u operatora reklamacje. Ale nic nie wskórał.

To nie ich sprawa?

Firma Polkomtel stoi na stanowisku, że wywiązała się z zawartej umowy. Bo dokonała aktywacji karty SIM i świadczy usługi na terenie objętym zasięgiem sieci Plus.

- Jakość sygnału zależy nie tylko od obecności stacji bazowych i ich parametrów technicznych, ale także od ukształtowania terenu - tłumaczy w piśmie do klienta Anna Nowierska, konsultant Polkomtel S.A. - Zgodnie z regulaminem nasza firma świadczy usługi w zakresie istniejących możliwości technicznych.

Jak się okazało, mieszkaniec Grzędzic takie możliwości miał krótko. I teraz nie zamierza popuścić operatorowi. Jego sprawą zajął się stargardzki rzecznik konsumentów. Jego zdaniem, całkowitą winę za tę sytuację ponosi firma Polkomtel.

- Operator ignoruje przedmiot reklamacji jakim jest brak zasięgu - uważa Edyta Domińczak, rzecznik konsumentów. - Klient ponosi szkodę, bo nie korzysta z usługi, za którą przecież płaci. Nie poinformowano go o możliwości braku zasięgu.

Rzecznik wniósł o zapewnienie klientowi sygnału bądź rozwiązanie umowy, bez konieczności płacenia kary. Ale Polkomtel nie chciał polubownie załatwić sprawy.

- Nie ma podstaw do zmiany naszego stanowiska - informuje Mariusz Stępień, specjalista ds. reklamacji - Dane dotyczące zasięgu mają jedynie charakter informacyjny i nie są elementem oferty handlowej.

Sąd polubowny nie pomógł

Mieszkaniec Grzędzic domaga się zwrotu 1500 zł z tytułu zapłaconego abonamentu. U operatora zrozumienia jednak nie znalazł. Z wnioskiem o rozpatrzenie sporu zwrócił się do stałego polubownego sądu konsumenckiego w Warszawie, działającego przy prezesie urzędu komunikacji elektronicznej. Ten nie zajął się jednak tą sprawą i wniosek zwrócił. Mieszkańcowi Grzędzic pozostaje jeszcze dochodzenie swoich roszczeń przed sądem powszechnym.

- Nie odpuszczę - zapewnia Waldemar Szczęsny. - Wiem, że podobny problem mają inne osoby. Nie rozumiem dlaczego mam płacić za coś, z czego w ogóle nie korzystałem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński