Międzyzdroje w miniony weekend wyglądały jak opustoszałe.
- A to z kilku powodów. Te przyczyny braku turystów się na siebie nałożyły - twierdzą miejscowi i wyliczają, że zawsze 1 listopada do kurortu przyjeżdża mało gości. - Jadą zwykle na groby swoich bliskich i też pewnie tak zaplanowali, bo dopiero w ostatniej chwili okazało się, że cmentarze w całej Polsce są zamknięte. Poza tym listopad zawsze nad morzem jest pusty. Do tego pogoda od rana nie sprzyjała spacerom po plaży, bo padał deszcz, a nie bez znaczenia są też obostrzenia, jakie teraz obowiązują.
Nieczynne są też restauracje i punkty gastronomiczne, więc turyści nie mają gdzie i co zjeść.
- A nie wszyscy lubią jeść przycupnąwszy na jakimś murku - żalą się gastronomicy na słabe obroty w ostatni weekend.
Za to ta garstka gości, która mimo wszystko zdecydowała się przyjechać i pospacerować po plaży i kładce nad morzem, była zachwycona.
- Pogoda idealna na spacery - mówili i zapewniali, że już około południa w Międzyzdrojach nie padało, za to piasek na plaży już nie był sypki i można było nawet maszerować. - Poza tym było ciepło i był bardzo słaby wiatr. No i nie było obowiązku noszenia maseczek na spacerach na plaży - wyliczali, ale od razu dodawali, że spacerujących brzegiem morza było bardzo mało. Za to sporo osób wybrało się do lasu na grzyby.
- Liczymy, że w kolejne weekendy nasza miejscowość się zapełni - mówią mieszkańcy Międzyzdrojów. - Już nie możemy liczyć na gości z Niemiec czy ze Skandynawii.
WIDEO: Cała Polska w czerwonej strefie
ZOBACZ TAKŻE:
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?