Pogoń przebywa w miejscowości Belek i to właśnie tam w trzecim dniu obozu zagrała mecz kontrolny. W czterech poprzednich zimowych potyczkach Portowcy zwyciężali, ale rywalami były drużyny z niższych lig naszego województwa. Drużyna Targu Mures to aktualny wicemistrz Rumunii, a to ma swoją wymowę.
Również dlatego trener Czesław Michniewicz delegował na pierwszą połowę zdaje się, że najsilniejszy skład. Zabrakło jedynie nowego nabytku, Adama Gyurcso, który zmaga się z wirusem. Najlepszą okazję w pierwszej połowie dla Pogoni miał Jakub Czerwiński, ale nie trafił po dośrodkowaniu Lewandowskiego. Stoper strzelił już dwa gole w zimowych sparingach.
Po zmianie stron było kilka sytuacji, po których mogły paść gole, ale sędziowe niemal zawsze dopatrywali się przewinienia po którejś ze stron. Mecz skończył się remisem 0:0. Dobrą wiadomością jest powrót na boisko Huberta Matynii, który długie miesiące leczył ciężką kontuzję.
W czwartek i piątek Portowcy będą mieli po dwa treningi dziennie, zaś w sobotę w ramach turnieju Winter League Pogoń zagra z Sigmą Ołomuniec (godz. 18 czasu polskiego).
Pogoń Szczecin – ASA Targu Mures 0:0
Pogoń: Kudła - Rudol (46 Traore), Czerwiński (80 R. Murawski), Fojut, Lewandowski (88 Matynia) - Frączczak, R. Murawski (84 Walski), Matras (73 Piotrowski), Akahoshi (60 Kort), Listkowski (60 Przybecki) - Zwoliński (46 Dwaliszwili).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?