To efekt artykułu zamieszczonego przez "Głos" kilka dni temu. Okazało się, że lekarz kilkakrotnie podał jej synowi zamiast esperalu sól fizjologiczną. Kobieta oskarża go o oszustwo.
Syn naszej Czytelniczki popadł w alkoholizm. Matka zwróciła się o pomoc medyczną do anestezjologa, reklamującego się w szczecińskich gazetach. Jak twierdzi Czytelniczka lekarz zapewnił ją, że wstrzykuje synowie esperal. Zapewniał też o skuteczności podawanych zastrzyków i uprzedzał, że trzeba ich dokonywać co pół roku. Za zastrzyk pobierał od 190 zł. W rzeczywistości podawał uzależnionemu sól fizjologiczną wartą kilka złotych. Do stosowania tej praktyki lekarz przyznał się "Głosowi".
- Rzeczywiście wpłynęło do nas zawiadomienie o przestępstwie od tej pani - mówi Anna Gawłowska - Rynkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Sprawa została przekazana do zbadania prokuraturze Szczecin-Niebuszewo.
Do sprawy wrócimy niebawem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?