Zmiany w otoczeniu baszty zauważalne są dla każdego, kto znajdzie się w jej pobliżu. Dużo zmieniło się także w środku zabytku.
- Wyczyszczona została cegła oraz fugi, uprzątnięto też piwnicę - mówi Piotr Droński, właściciel baszty.
W podłodze kondygnacji naziemnej umieszczona zostanie wkrótce szklana tafla, przez którą odwiedzający basztę będą mogli zajrzeć do podświetlonej piwnicy. Efektowny, choć kosztowny efekt spodoba się zapewne gościom jak i konserwatorowi zabytków.
Suszą mury
Pomieszczenia wewnątrz baszty są teraz intensywnie ogrzewane. W powietrzu wciąż unosi się zapach wilgoci.
- Suszenie murów na pewno jeszcze trochę potrwa - uważa Droński. - Obiekt przez lata nie był ogrzewany, ale to nie jest problem.
W baszcie pojawiła się instalacja elektryczna i gazowa. Właściciel obiektu przewiduje, że główne prace remontowe i porządkowe zakończą się w sierpniu tego roku. Wtedy też w baszcie swoją siedzibę otworzy biuro nieruchomości. Z założenia ma to być biuro ekskluzywne tak, jak oferowane przez nie do sprzedaży czy wynajmu nieruchomości.
Widoki Szczecina
Oprócz biura nieruchomości w baszcie będzie też salon oświetlenia oraz sprzętu muzycznego. W środku obiektu zawisną obrazy. Galerię poprowadzi artysta malarz Maciej Woltman, na prace którego przeznaczona będzie cała jedna kondygnacja.
- Ustaliliśmy, że będą one różnić się od siebie formą, ale łączyć je będzie treść - mówi właściciel baszty. - Wszystkie prace przedstawiać będą widoki Szczecina.
Na razie nie zostaną zrealizowane plany urządzenia w pobliżu baszty kawiarni. Nie zezwala na to konserwator zabytków. Piotr Droński wierzy jednak, że w końcu uda mu się zrealizować także to zamierzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?