Dzisiaj przed Sądem Apelacyjnym w Szczecinie zapadły ostateczne wyroki.
Gen. Mieczysław Kluk, były szef śląskiej policji dostał 1,5 roku pozbawienia wolności za grożenie bronią oficerom ABW, którzy 10 lat temu próbowali go zatrzymać. Do wiezienia jednak nie trafi, bo w areszcie tymczasowym siedział ponad trzy lata. Sąd uniewinnił generała z zarzutów współpracy z mafią paliwową i braniem łapówek za sprzedaż tajnych informacji.
Kluk będzie musiał jednak jeszcze raz stawić się przed sądem. Do ponownego rozpatrzenia trafił wątek sprawy dotyczący przekazywania dokumentów służbowych.
Uniewinnieni ostatecznie zostali szefowie szczecińskiej spółki paliwowej BGM, którzy mieli korumpować policjantów. To właśnie w brązowej teczce Jana B., współwłaściciela BGM, policjanci znaleźli tajne dokumenty policyjne o szczegółach rozpracowywania przestępczości paliwowej. Sąd uznał, że prokurator nie udowodnił istnienia mafii paliwowej, a akt oskarżenia miał miejscami kompromitujące błędy.
Pozostałym oskarżonym, w tym byłym policjantom CBŚ sąd utrzymał wyroki w mocy. Opiewają od roku do 7 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?