Baranowska ustanowiła znakomity rekord Polski w wyścigu na 400 metrów stylem zmiennym. Wczoraj z innym rekordem również awansowała do półfinału 200 metrów stylem zmiennym.
O awans do finału Polka ma walczyć jutro przed godziną 6 polskiego czasu.
Trzecia, szósta, czwarta
Baranowska w swoim wyścigu eliminacyjnym zajęła czwarte miejsce, ale czas jaki uzyskała - 2.12,47 jest nowym rekordem Polski, lepszym od jej własnego o 0,06 sekundy (uzyskanego w sierpniu ubiegłego roku w Paryżu). Rezultat ten dał Polsce dziewiąte miejsce w eliminacjach. Najszybsza była Australijka Alicia Coutts - 2.11,55.
Po 50 metrach stylem motylkowym Polka była trzecia. Po stylu grzbietowym spadła na szóste miejsce, ale nadrobiła stylem klasycznym, czyli "żabką" - awansowała na czwarte miejsce. Na ostatnich 50 metrach stylem dowolnym nic już się nie zmieniło, jeżeli chodzi o pozycję naszej reprezentantki.
Wygląda na to, że aby awansować do finału z udziałem ośmiu najlepszych zawodniczek Baranowska będzie musiała znów pobić rekord kraju. Jednak widać, że szczecinianka jest w formie i na pewno ją na to stać.
Polka nie ukrywała przed igrzyskami, że do Pekinu jedzie, aby awansować do ścisłego finału. Nie powiodło się na 400 metrów stylem dowolnym, gdy była dziewiąta. Obyśmy dziś rano mogli cieszyć się z jej awansu do finału...
Paweł kontrolował
Paweł Korzeniowski, aktualny wicemistrz Europy i były mistrz świata na dystansie 200 metrów stylem motylkowym, zajął piąte miejsce w eliminacjach tej konkurencji.
Polak kontrolował przebieg swojego wyścigu eliminacyjnego, zajmując w nim drugie miejsce. Korzeniowski osiągnął czas 1.55,21. Najlepszy czas eliminacji uzyskał Amerykanin Michael Phelps - 1.53,70.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?