Zdecydowanym faworytem derbów województwa była ekipa z Koszalina, zajmująca trzecie miejsce. Wilki na mecz jechały z kolejnym osłabieniem. Do kontuzjowanych zawodników, dołączył Mike Rosario. Amerykanin przestał pojawiać się na zajęciach i klub zdecydował się go zawiesić. Trener Mihailo Uvalin nie ma łatwego początku pracy w Szczecinie.
Wilki Morskie po pierwszej kwarcie traciły do AZS 14 oczek, a później gospodarze cały czas trzymali ten bezpieczny dystans. Dobry moment miał w drugiej kwarcie Paweł Kikowski, w trzeciej Trevor Releford. W 24. minucie AZS prowadził już niemal 30 oczkami i na cud trudno było liczyć.
W następnej kolejce, 2 lutego (poniedziałek), Wilki zagrają u siebie z Asseco Gdynia.
AZS Koszalin - King Wilki Morskie Szczecin 98:73 (25:11, 25:18, 28:27, 20:17)
Wilki Morskie: Releford 21, Kikowski 16, Flieger 9, Nikolić 11, Kovalenko 9, Larson 3, Bojko 2, Pytyś 2, Nowacki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?