Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura w MOPR-ze z mieszkaniem w tle. Krzystek ujawnił kulisy zwolnienia Jandy

agra
Marcin Janda
Marcin Janda Fot. Marcin Bielecki
Nieodpowiedzialne działanie na rzecz podopiecznych - to główny zarzut, który padł dzisiaj pod adresem Marcina Jandy, odwołanego wczoraj z funkcji dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie. Chodzi o sprawę z 2000 roku.

Wtedy Marcin Janda otrzymał pełnomocnictwa do zarządzania lokalem od starszego małżeństwa. Dzień później gotowy już był wniosek do Domu Pomocy Społecznej, tego samego wydana została decyzja o przydziale miejsca w placówce przy ul. Romera. A następnego dnia Marcin Janda złożył wniosek o wykup mieszkania.

- Takie tempo w przydziale miejsca w placówce to rzadkość. Mamy wiele wątpliwości, dlatego kierujemy sprawę do prokuratury - poinformował prezydent Szczecina Piotr Krzystek.

Marcin Janda nie chce komentować sprawy. Twierdzi, że swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie przedstawi po osobistym spotkaniu z Krzystkiem.

Więcej o sprawie przeczytaj w piątkowym wydaniu Głosu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński