Prezes zapowiedział, że w ciągu godziny pismo z prośbą o ochronę trafi do komendanta szczecińskiej policji.
- Nie jestem w stanie określić stopnia zagrożenia - podkreśla Leszek Dobrzyński, prezes Zarządu Okręgowego PiS w Szczecinie. - Nie żądam, by przed każdym biurem stali uzbrojeni po zęby policjanci. Chodzi o to, by zwrócili baczniejszą uwagę na bezpieczeństwo w okolicach biur. Nie chcę panikować, ja po prostu czuję się odpowiedzialny za ludzi. Nie chciałabym składać potem kondolencji rodzinom moich koleżanek i kolegów.
Leszek Dobrzyński podkreślił też, że PiS był obiektem wielu ataków i nienawistnych sformułowań.
- Od dawna rozmawiałem o tym kolegami i przywoływałem sytuację z prezydentem Gabrielem Narutowiczem - dodaje. - Premier Donald Tusk nakręcał tę spiralę nienawiści. Padły słowa, że premier Jarosław Kaczyński musi umrzeć. Teraz słowa zebrały swoje owoce. Nie wiadomo do ilu jeszcze niezrównoważonych osób trafią i popchną do czynu. Tu może zadziałać prawo serii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?