Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Allegro dwa razy usunęło aukcję studentki Uniwersytetu Szczecińskiego. Zobacz jak Monia walczy o swoje marzenia

ka
- O marzenia trzeba walczyć, uparcie i z całych sił - czytamy na aukcji Moni, która ozdobiona jest takim oto zdjęciem.
- O marzenia trzeba walczyć, uparcie i z całych sił - czytamy na aukcji Moni, która ozdobiona jest takim oto zdjęciem. Źródło: allegro.pl
Po opublikowaniu artykułu o pomysłowej aukcji studentki Uniwersytetu Szczecińskiego, pracownik serwisu Allegro usunął aukcję.

Za powód usunięcia aukcji, w którą zaangażowało się wiele osób, serwis Allegro podał, iż nie spełnia ona wszystkich regulaminowych punktów.

Przypomnijmy. Studentka Monia zorganizowała odważną aukcję, na której zbierała pieniądze na wymarzony samochód. Aukcja spotkała się z dużym zainteresowaniem, ludzie wspierali ją zarówno drobnymi wpłatami, jak i poważniejszymi kwotami.

Na aukcji Monia "sprzedawała" miejsce na tylnym siedzeniu jej nowego autka. Chodziło o wyszycie ksywki, imienia czy ulubionej sentencji na tylnym siedzeniu. Obiecała również odwiedzić każdego, kto chociaż grosikiem przyczyni się do realizacji jej marzenia, przywożąc ze sobą "dumę Szczecina - 4pak Bosmana".

Po wielu dniach i niemałych wpłatach, aukcja została usunięta. - Sprzedawała Pani "przedmiot", którego fizycznie nie posiada. Nie może więc Pani zagwarantować otrzymania go przez Kupującego. - wyjaśnił Marcin Fiszer z Zespołu Allegro.

Monia stwierdziła jednak, że się nie podda. - O marzenia trzeba walczyć, uparcie i z całych sił! Zbyt wielu osobom obiecałam, że się nie poddam - wyjaśnia Monia

Aukcję wystawiła więc po raz drugi. Postanowiła sprzedać przedmiot, który fizycznie jest w jej posiadaniu, czyli miejsce na oparciu tylnej kanapy, którą faktycznie posiada.

Ku zdziwieniu Moni i wszystkich, którzy w nią wierzyli i wspierali, aukcja została ponownie usunięta. Monia jednak po raz kolejny się nie poddała i interweniowała.

- Aukcja została usunięta zbyt pochopnie. Przepraszam za to. Nie doczytałem zapisu: "Sprzedaję miejsce na tylnym oparciu kanapy, którą fizycznie posiadam". Opis przedmiotu powinien być bardziej widoczny, ponieważ trudno się zorientować, co jest przedmiotem sprzedaży. - wyjaśnił Daniel Markiewka z Zespołu Allegro

Monia dalej wierzy, że po marzenia warto sięgać. - Ludzie nie powinni bać się pisać i dochodzić do swojego - mówi Monia. Dlatego wystawiła aukcję po raz trzeci.

- Wystawiam na sprzedaż miejsce na oparciu tylnej kanapy, które to oparcie fizycznie posiadam!!! (art. 5.3) Przez miejsce rozumieć należy obszar na którym wyszyte zostanie imię, nazwisko, ksywka czy symbol osoby, która takie miejsce sobie wylicytuje. Posiadanie wylicytowanego miejsca gwarantowane jest przesłanym drogą mailową imiennym potwierdzeniem - czytamy na aukcji.

Czy się uda? Zobaczymy za 12 dni, kiedy to aukcja się zakończy. Jednak już cieszy się ona niemałym zainteresowaniem.

Zobacz aukcję na serwisie Allegro.

Zobacz na jaki samochód Monia zbiera na swojej aukcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński