Proces zaczął się dzisiaj przed cywilnym Sądem Okręgowym w Szczecinie. Może potrwać nawet miesiące. Sąd będzie chciał poznać obecny stan zdrowia chłopca i być może nową opinię dotyczącą bezpiecznego zakręcania butelki "Kreta". Nie zgodził się na wyłącznie jawności procesu.
Pozwanym jest producent specyfiku - firma Pollena S.A. Wczoraj zeznawali m.in. lekarze, którzy pierwsi zaopiekowali się małym Adrianem.
W kwietniu ub.r. trzyletni chłopiec ściągnął "Kreta" z półki w sklepie sieci "Netto" w Stargardzie. Był z rodzicami na zakupach. Prawdopodobnie myślał, że to cukierki. Żrące granulki poparzyły mu twarz, gardło, przełyk. Miesiąc leżał w śpiączce.
- Już zawsze będzie musiał być pod nadzorem lekarskim. Nie możemy zagwarantować, że nie dojdzie do zwężenia przełyku, w w konsekwencji do braku możliwości przełykania pokarmów - mówiła wczoraj Grażyna Cz., ordynator oddziału pediatrii szpitala dziecięcego w Szczecinie.
Chłopiec przeszedł szereg operacji. Udało się uwolnić język przyrośnięty do podniebienia. Chłopiec wymaga jednak ciągłej rehabilitacji. Zagadką pozostaje jak odkręcił butelkę. Na drugi dzień po tragedii, z sieci sklepu wycofano "Kreta". Kontrola w sklepie wykazała jednak, że niektóre inne specyfiki też były źle zakręcone. Kontrola sanepidu nie wykazało nieprawidłowości w Pollenie.
Pozwana spółka nie zgadza się na wypłacenie odszkodowania. Pierwszy dzień procesu pokazał jaką obronę przyjęli jej prawnicy. Chcą wykazać jak wiele pieniędzy już zainwestowali w pomoc rodzinie (ok. 40 tysięcy zł na opłacenie podróży do szpitali, pobyt rodziców na oddziale, zakup sprzętu medycznego).
- To była dobrowolna pomoc, ale my nie ponosimy odpowiedzialności za wypadek - mówił mec. Sławomir Miętka, pełnomocnik spółki.
- Naszym zdaniem jeśli spółka pomagała finansowa to przyznaje, że bierze na siebie odpowiedzialności - mówi mec. Szymon Matusiak, pełnomocnik rodzony Adrianka.
Rodzice chłopca nie przyszli dzisiaj do sądu.
Więcej czytaj w czwartkowym papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?